"Świecka komunia" oburzyła internautów. Ksiądz: Kolejny absurd
W ciągu ostatnich kilku dni w sieci zrobiło się głośno o pomyśle rodziców, którzy są ateistami. Opiekunowie zdecydowali się bowiem zorganizować synowi "świecką komunię", aby nie czuł, że coś go omija, gdy rozmawia z dziećmi, które przystępują w tym roku do sakramentu. Sprawę na Facebooku skomentował ksiądz.
29.04.2022 | aktual.: 29.04.2022 17:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wraz z końcem kwietnia ruszają Pierwsze Komunie Święte. Dzieci czeka nie tylko przystąpienie po raz pierwszy do ważnego sakramentu, lecz także spotkanie z rodziną i... prezenty. Według świeckich rodziców, gdy dzieci obserwują, jak ich rówieśnicy opowiadają o przyjęciu, jest im zwyczajnie przykro i mają poczucie, że omija je coś ważnego. Z tego też względu pewna para zdecydowała się zorganizować dziecku tzw. świecką komunię. Jeden z duchownych, który prowadzi aktywny profil na Facebooku, postanowił zabrać głos.
Ksiądz postawił sprawę jasno. Tak komentuje "świeckie komunie"
O pomyśle wspomnianej rodziny zrobiło się dość głośno. Jeden z artykułów na ten temat dotarł do ks. Tomasza Białonia, który napisał kilka słów komentarza odnośnie do sprawy.
"Świecka komunia. Kolejny absurd. Ale jak ktoś ma taką wiarę, to lepiej, że realizuje takie pomysły, niż miałby profanować Najświętszy Sakrament. W końcu sakramenty nie są dla wszystkich. Sam Pan Jezus napomina: "Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały" (Mt 7,6). My w Kościele nie mamy większego skarbu niż sakramenty, dlatego trzeba ich strzec coraz bardziej" - podkreślił duchowny, cytując fragment Pisma Świętego.
"Świecka komunia" podzieliła internautów
Pod wpisem duchownego pojawiło się wiele komentarzy wierzących rodziców, zaskoczonych pomysłem organizacji tzw. świeckiej komunii. Nie brakowało dosadnych opinii mówiących o tym, że głupota oraz ludzka hipokryzja nie znają granic.
Ksiądz Tomasz Białoń dodał, że sakramenty nie są dla wszystkich, dlatego też niewierzącym czy lekceważącym "wielkie sakramentalne znaki Bożego działania" poleca świeckie komunie i nabożeństwa.
"A tego, kto ma w sercu pragnienie spotkania Boga w darach sakramentalnych - zapraszam do Kościoła" - stwierdził na koniec.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!