Sylwia Bomba szczerze o rozstaniu z partnerem. "Byłam raniona wiele razy"
Sylwia Bomba rozstała się z Jackiem niemal rok temu. Teraz po raz pierwszy zdecydowała się opowiedzieć mediom o kulisach tamtej sytuacji. "Powiem szczerze – odchodząc, spadł mi kamień z serca. To nie był dla mnie powód do smutku" - ujawnia w wywiadzie.
15.04.2022 | aktual.: 25.04.2022 13:34
Sylwia Bomba, gwiazda programu TTV "Gogglebox. Przed telewizorem", niemal rok temu rozstała się ze swoim partnerem Jackiem. W lipcu Bomba wydała w swoich mediach społecznościowych oświadczenie, w którym poinformowała o decyzji. W rozmowie z Oskarem Netkowskim, w ramach serii DDTVN.pl "#BezCukru" ujawniła, że rozstanie miało miejsce już 8 maja, a decyzja narastała w niej od początku roku.
Sylwia Bomba o rozstaniu z Jackiem. "To była moja decyzja"
Sylwia Bomba podkreśliła, że rozstanie było jej decyzją i to chce podkreślać w rozmowach na ten temat. - Jest jedna rzecz, którą mówię - to była moja decyzja, to ja spakowałam walizki i to ja się wyprowadziłam. Wzięłam Antoninę pod pachę i wyszłyśmy - opowiedziała w rozmowie z DDTVN.pl. Dodaje, że nie chce komentować sprawy ani "robić żadnej wojny" z uwagi na córkę. - Nie chcę, żeby moje dziecko za lat pięć weszło do sieci i zobaczyło, jak rodzice przerzucają się błotem. Uważam, że jest to zupełnie niepotrzebne – komentowała z rozmowie z Netkowskim.
Gwiazda "Goggleboxa" zaznaczyła też, że rozstanie było bardzo dobrą decyzją. - Powiem szczerze – odchodząc, spadł mi kamień z serca. To nie był dla mnie powód do smutku - powiedziała Bomba. - Wiadomo, że jeżeli nagle życie ci się rozpada, wszystko, co masz ułożone i cała twoja strefa komfortu wylatuje w powietrze, no to nie jest łatwo. Natomiast ja twierdzę, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Jesteśmy twórcami naszego życia. Czasem, żeby było lepiej, trzeba podjąć trudną decyzję. Żeby zrobić dwa kroki naprzód, czasem trzeba się cofnąć jeden krok do tyłu.
Czytaj także: Sylwia Bomba bez ogródek o relacjach uczestników "Googlebox". "Jedni się lubią bardziej, inni mniej"
"Byłam raniona wiele razy"
Sylwia Bomba zdradziła, że rozstanie zadziałało pozytywnie na jej rozwój. Jak opisuje, to właśnie wtedy robiła rzeczy, które były poza jej strefą komfortu. - Jak tylko odeszłam, spakowałam Antoninę i pojechałam na 15 dni do Toskanii sama z dwu i półrocznym dzieckiem. Wróciłam i zatańczyłam w "Tańcu z Gwiazdami", poleciałam z Antosią na Malediwy, później wzięłam udział w "Grze o wszystko" - relacjonuje.
- Stałam się silną kobietą. Zawsze byłam, ale teraz jestem bardzo silna - podsumowała Bomba. Odniosła się także to powodów rozejścia. - Gdybym była skrzywdzona raz, pewnie bym dalej trwała. Ale byłam raniona wiele razy - wyjawiła.
Ujawniła także, że po podjęciu decyzji skonsultowała się z psychologiem. Chciała dowiedzieć się, jak rozstanie wpłynie na córkę. Na szczęście we wszystkim mocno wspierają ją rodzice. Jak mówi, jej matka "była pierwszą osobą, która doradzała tę zmianę". - Znała całą sytuację i już dużo wcześniej mówiła, że powinnam odejść. Kiedy zadzwoniłam, żeby pomogli mi się spakować, powiedziała: "Boże, w końcu!" - relacjonowała Bomba.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl