Syn na mnie krzyczy
Witam. Mam na imię Aleksandra. Samotnie wychowuję 11-letniego syna. Mój problem dotyczy rozmowy z dzieckiem. Cokolwiek powiem, jakkolwiek się
odezwę syn krzyczy do mnie. Nie umie spokojnie rozmawiać. Co zrobić aby przestał krzyczeć i podnosić głos. Proszę o radę i pomoc.
07.09.2007 11:00
Witam. Mam na imię Aleksandra. Samotnie wychowuję 11-letniego syna. Mój problem dotyczy rozmowy z dzieckiem. Cokolwiek powiem, jakkolwiek się odezwę syn krzyczy do mnie. Nie umie spokojnie rozmawiać. Co zrobić aby przestał krzyczeć i podnosić głos. Proszę o radę i pomoc.
Nigdy nie krzycz na niego. Bądź zawsze spokojna, niezależnie od tego, jak syn się zachowuje. Nigdy nie tłumacz mu niczego, gdy krzyczy, postaraj się to zrobić, gdy jest spokojny. Wybierz jakiś dobry moment na rozmowę z nim i spokojnie wytłumacz, czego nie lubisz, czego nie tolerujesz, co cię denerwuje i co chciałabyś z waszego życia eliminować. Pamiętaj, by mówić krótko i rzeczowo, nie powtarzaj tych samych argumentów, nie nadużywaj krytyki jego zachowań. Nie zapominaj, że z jednej strony masz go wychować, a z drugiej stworzyć dla siebie i dla niego jak najlepszą atmosferę. Pomyśl też, dlaczego on krzyczy? Gdzie się tego nauczył? Czy potrafi inaczej? Jak reagujesz na te krzyki? Nie powinnaś tych krzyków akceptować, ale jeśli sama zaczynasz krzyczeć na niego, nie dziw się, ze nakręcasz tę spiralę agresywnych zachowań.