Sypialnia na poddaszu

Mizia29 zamierza pomalować sypialnię, jest ona na poddaszu. Z prawej strony jest prosta ściana, z lewej – skos z oknem dachowym. Chciałaby Pani, aby wnętrze nabrało uroku. Najbardziej podobają się kolory z gamy brązu, beżów i złota. W sypialni jest niewiele mebli, tylko szafki nocne i łóżko. Prosi Pani o poradę dotyczącą kolorów i dodatków.

Przede wszystkim proszę podejść do zadania z luzem i potraktować je jako zabawę. To bardzo wdzięczny temat i naprawdę można tu popuścić wodze wyobraźni. Najpierw proszę zastanowić się nad stylem. Czy woli Pani rozwiązania bardziej minimalistyczne, czy tez styl buduarowy lub klasyczny.

Wybór tematu wiodącego pomaga skoncentrować się na wyborze elementów należących tylko do wybranego stylu (bardzo ważne w epoce ogromnego wyboru w sklepach). Inne np. wybierze Pani lampy, bibeloty, narzuty – do minimalistycznego, nieco japońskiego wnętrza, a inne do pełnego ozdób buduaru, z koronkowymi narzutami i złotymi ozdobnymi lampami. Zachęcam też do odrobiny szaleństwa. Np. można poszukać najpiękniejszej lampki – takiej wymarzonej i pod nią „zbudować resztę”. Ważne, żeby Pani się tam dobrze czuła i była otoczona przedmiotami, na które miło będzie zawsze popatrzeć.

Jeśli chodzi o kolory. Przytulności (tak ważnej w sypialni) dodają zdecydowane, ciemne barwy, np. czekoladowe ściany. Można się pokusić o wprowadzenie wzorów na ściany, zwłaszcza, jeśli pozostałe elementy wystroju wnętrza są spokojne. Piękne kwiaty na jednej ze ścian lub świetnie pasujące do poddaszy – pasy, na pewne dodadzą wnętrzu indywidualizmu. Proszę tez pamiętać o tkaninach. Dobrze dobrane wzory, z jednej gamy kolorystycznej (w dobrych sklepach z tkaninami na wzornikach często są zestawione pasujące do siebie zestawy tkanin) potrafią naprawdę dodać wnętrzu ogromnie wiele uroku.

Architekt wnętrz
Joanna Rzepińska