Sypialnia w stylu skandynawskim na poddaszu. Jak ją urządzić?

Sypialnia w stylu skandynawskim na poddaszu skrywa w sobie wiele uroku i potrafi być naprawdę przytulna. Nie może w niej zabraknąć drewna ani czystej bieli, która optycznie powiększa przestrzeń. Podpowiadamy, jak stworzyć piękną aranżację.

Sypialnia na poddaszu to rozwiązanie coraz częściej wybierane, choć niepozbawione wad. Największe trudności w jej urządzaniu sprawia mała ustawność. Dobranie gotowych mebli tak, by zmieściły się pod skosami, jest nie lada wyzwaniem. Poddasze stwarza również pewne trudności, jeśli chodzi o utrzymanie komfortu cieplnego. Latem bardzo szybko się nagrzewa, natomiast zimą jako pierwsze w całym domu traci optymalną temperaturę do przebywania wewnątrz.

Ponadto sypialnia na poddaszu może sprawiać wrażenie klaustrofobicznej. Z pomocą przychodzi jednak styl skandynawski, który idealnie nadaje się do modelowania przestrzeni. Dominują w nim jasne kolory, ze zdecydowaną przewagą bieli. Sprzyjają one optymalnemu wykorzystaniu światła słonecznego. Pomalowane na biało skosy tworzą jednolitą powierzchnię, która optycznie oddala sklepienie pokoju. Łóżko ustawione pod nisko osadzonym sufitem nie jest więc problemem nawet dla osób, które najlepiej czują się, gdy mają do dyspozycji niczym nieograniczoną przestrzeń.

Do sypialni w stylu skandynawskim na poddaszu pasują wszelkie drewniane elementy architektoniczne, które podkreślają bliskość chłodnego północnego designu z naturą i ekologią. Idealnie sprawdzają się tam belki stropowe, a także kolumny wykonane z pni. Można je wyeksponować na rozmaite sposoby, np. oplecenie nowoczesnymi girlandami świetlnymi.

Drewno stało się ostatnio prawdziwym hitem w dziedzinie pokryć ściennych. Sypialnia w stylu skandynawskim na poddaszu może nabrać przytulności dzięki obiciu jednej ściany drewnianymi panelami. Do łask powraca też do niedawna zepchnięta poza margines boazeria. Jej nowa odsłona w niczym jednak nie przypomina już wersji, którą wciąż pamiętamy z czasów PRL-u. Boazeria w stylu skandynawskim jest malowana na biało. Ma gładką i jednolitą powierzchnię.

W skandynawskiej sypialni na poddaszu centralne miejsce zajmuje wygodne łóżko, które – wbrew nowoczesnym tendencjom dyktowanym minimalizmem – powinno zostać udekorowane całą masą poduszek, a do tego grubą narzutą bądź pledem. Poszewki to jeden z najbardziej wyrazistych elementów zdobniczych w sypialnianej przestrzeni. Dzięki nim można wprowadzić do aranżacji odrobinę koloru. Wystrój skandynawski warto uzupełnić błękitem, chłodnym różem, szarością, brązem bądź czernią, która dodaje wystrojowi dynamiki i surowości.

Oprócz mnóstwa tekstyliów (przeważnie w etniczne i geometryczne wzory) do sypialni w stylu skandynawskim na poddaszu trafiają często dodatki plecione z wikliny albo sztywnego sznurka. Duże kosze wiklinowe mogą posłużyć do przechowywania pościeli, natomiast dywany z juty z powodzeniem zastąpią ciepłe naturalne skóry w roli wykładzin podłogowych. Zamiast jutowych dywaników w aranżacji skandynawskiej sypialni można wykorzystać wykładziny z długim włosiem, po którym przyjemnie jest stąpać tuż po przebudzeniu.

Aranżując sypialnię w stylu skandynawskim na poddaszu, warto pamiętać także o innych skromnych, lecz efektownych elementach dekoracyjnych. Jeżeli do dyspozycji pozostanie któraś ze ścian, najlepiej zagospodarować ją jako miejsce do powieszenia multiramy lub serii obrazków o różnych formatach. Świetnie będą się z nimi komponować skandynawskie odkryte półki, np. w kształcie wysokich domów. Warto postawić również na lampiony, które wieczorami wprowadzają do sypialni odrobinę nastrojowości. Z lampionami mistrzowski duet tworzą świece zapachowe.