Szapołowska nie korzysta z komunikacji miejskiej. Zdradziła powód

Grażyna Szapołowska w jednym z wywiadów opowiedziała o nieprzyjemnych doświadczeniach, które spotkały ją jako uczestniczkę ruchu. Aktorka przyznaje, że niechętnie chodzi pieszo i nie korzysta z komunikacji miejskiej. Gwiazda boi się o swoje bezpieczeństwo.

Grażyna Szapołowska
Grażyna Szapołowska
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Grażyna Szapołowska uważana jest za ikonę polskiej sceny teatralnej. To także jedna z najbardziej znanych aktorek filmowych, a sławę przyniosły jej produkcje tj. "Wielki Szu", "Lata dwudzieste… lata trzydzieste…", "Zapach ziemi" oraz "Pan Tadeusz’, w którym wcieliła się w rolę Telimeny. 

Aktorka, w jednym z najnowszych wywiadów, postanowiła wypowiedzieć się w kwestii ruchu drogowego i warunków, jakie panują na ulicach. Zaznaczyła, że nie korzysta z komunikacji miejskiej i rzadko uczęszcza gdzieś pieszo. Wszystko przez to, że gwiazda boi się o swoje bezpieczeństwo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Grażyna Szapołowska nie lubi chodzić pieszo 

W rozmowie z portalem "Plotek" gwiazda opowiedziała o nieprzyjemnych chwilach, których doświadczyła, będąc uczestniczką ruchu drogowego. Aktorka dwukrotnie została lekko potrącona przez rowerzystów i osoby korzystające z hulajnóg elektrycznych.

- To jest spowodowane tym, że ja bardzo się boję pieszo chodzić po ulicach. Bardzo się boję rowerów, hulajnóg. Czasem ludzie starsi raptem skręcają, albo się potknął, albo robią gwałtowny zwrot, a młodym wydaje się, że świat jest taki, jaki oni sami tworzą, czyli szybki i prosty - rozpoczęła Grażyna Szapołowska.

Aktorka zwróciła też uwagę, że po wprowadzeniu przepisów o pierwszeństwie pieszego na pasach, wzrosła śmiertelność wśród osób młodych.

- Bardzo ważnym problemem jest to, że wzrosła śmiertelność ludzi młodych na pasach. Wzrosła w stosunku do tego, kiedy wcześniej nie mieli tego pierwszeństwa. Śmiertelność młodych ludzi na pasach zdaje mi się, jest dwukrotnie wyższa. Nie wszyscy mają samochody, nie wszyscy zdają sobie sprawę, jak to jest prowadzić samochód. W momencie wejścia na pasy są zajęci telefonem, albo rozmową. Nie patrzą na prawo i lewo (...) Trzeba wycofać to prawo albo wymusić na przechodzących przez pasy, absolutną czujność i nierozmawianie przez telefon - dodała aktorka.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (21)