Szczera jak nigdy. Anna Wendzikowska: To był straszliwy moment

Anna Wendzikowska jest znaną twarzą TVN, dziennikarką, która rozmawiała z wieloma gwiazdami Hollywood i ma na koncie spory dorobek zawodowy. Brakuje jej jednak szczęścia w życiu miłosnym. Zdradziła w rozmowie z Żurnalistą, jak bolesne było dla niej ostatnie rozstanie z Janem Bazylem, biznesmenem, ojcem jej najmłodszej córeczki.

Anna Wendzikowska udzieliła szczerego wywiaduAnna Wendzikowska udzieliła szczerego wywiadu
Źródło zdjęć: © fot. AKPA

Anna Wendzikowska podkreśliła, że do momentu rozstania czuła się pewna siebie i spełniona. Miała świadomość, że wiele osiągnęła w życiu zawodowym, że jest dobrą mamą. Jej samoocena runęła jak domek z kart, kiedy rozstała się z ojcem jej najmłodszej córeczki. Zdradziła w rozmowie, że została sama z malutką Antoniną i starszą Kornelią. "To był moment straszliwy" – powiedziała i wyjaśniła dlaczego.

Kryzys Anny Wendzikowskiej

Dziennikarka miała nadzieję na stabilizację. Po nieudanym związku z Patrykiem Ignaczakiem, tatą Kornelii, związała się z biznesmenem Janem Bazylem. Para prowadziła beztroskie życie. Spędzali czas na podróżach, które dokumentowali w sieci. Kornelia zaakceptowała nowego partnera mamy, co bardzo ją ucieszyło i pozwoliło poczuć się pewnie.

Po roku znajomości Anna Wendzikowska zaszła w ciążę. Wówczas, jak donoszą media, zaczęły się problemy. Związek się rozsypał, a Anna Wendzikowska została z dziewczynkami sama.

- To są trzy ostatnie lata od momentu, kiedy zostałam sama z trzytygodniowym dzieckiem. To był taki moment, który mi wszystko rozwalił. Od tego momentu przez różne narzędzia zaczęła się głęboka praca, żeby dotrzeć do tego, co się stało. (…) Jestem strasznie dumna, że to przeżyłam, że tu jestem – powiedziała w rozmowie z Żurnalistą dziennikarka.

Jak powiedziała, wcześniej nie miała powodu, aby się nie lubić. Realizowała marzenia, miała poczucie, że jest dobrą mamą, że dużo osiągnęła. Tamto rozstanie sprawiło, że zaczęła intensywną pracę nad sobą. Dziś, jak podkreśliła, jest z siebie dumna.

Anna Wendzikowska odpoczywa w Laponii

Anna Wendzikowska po intensywnych miesiącach i ciężkiej pracy postanowiła zadbać o siebie i córeczki. Razem z Antoniną i Kornelią wybrała się do Laponii.

Dziewczynki razem z mamą zwiedzają śnieżną krainę. Co więcej, mieszkają w domu przypominającym iglo. W planie wycieczki były już odwiedziny Mikołaja i przejażdżka saniami.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Kiedy i jak rozmawiać o pieniądzach w związku? Dominika Nawrocka tłumaczy

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Jestem darmozjadem". Taką emeryturę dostanie po 30 latach
"Jestem darmozjadem". Taką emeryturę dostanie po 30 latach
Kosztują tylko 70 zł. Kobiety oszalały na punkcie tych jeansów
Kosztują tylko 70 zł. Kobiety oszalały na punkcie tych jeansów
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Ukrywała rozwód przez 2 lata. "Na pewno nie wezmę już ślubu"
Ukrywała rozwód przez 2 lata. "Na pewno nie wezmę już ślubu"
Rozstanie po latach? Psychoterapeutka mówi, kiedy jest najtrudniej
Rozstanie po latach? Psychoterapeutka mówi, kiedy jest najtrudniej
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę
Poleciała do Nowego Jorku. Po mieście paradowała w minispódniczce w stylu "preppy"
Poleciała do Nowego Jorku. Po mieście paradowała w minispódniczce w stylu "preppy"