Szwajcaria. Tragiczna śmierć 20‑letniej misjonarki
20-letnia Amerykanka Annabelle Nielsen zmarła tuż po tym, jak poślizgnęła się i spadła ze stromego zbocza podczas wędrówki górskiej w Szwajcarii. Młoda kobieta służyła na misji Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.
Pochodząca ze stanu Utah Annabelle Nielsen straciła życie na oczach pięciorga innych misjonarzy" - powiedział Daniel Woodruff, rzecznik kościoła, do którego należała 20-latka. Nielsen służyła w alpejskiej misji niemieckojęzycznej, do której została przydzielona od lipca 2019 r.
Szwajcaria – śmierć misjonarki
"Składamy szczere kondolencje jej rodzinie i bliskim. Modlimy się, aby poczuli pokój i pociechę naszego kochającego Ojca Niebieskiego, gdy będą godzić się z tą tragedią i celebrować życie Annabelle" – dodał w swoim oświadczeniu Woodruff.
Rzecznik przyznał, że jest w kontakcie z misjonarzami, którzy byli świadkami śmierci dziewczyny i "pracuje nad zapewnieniem im niezbędnego wsparcia, gdy będą przyswajać to, co się stało".
Jak donoszą lokalne media, Robert Lyman, psycholog w Highland Utah Central Stake (siedziba kościoła) powiedział, że rodzina 20-latki załamała się po tragicznym w skutkach wypadku, ale zapewnił, że "zachowują wiarę"."Annabelle była słodką młodą dziewczyną, po prostu cudowną młodą kobietą" – mówił Lyman. "Znaliśmy ją prawie całe jej życie. Po prostu przyjemnie było przebywać w towarzystwie Annabelle".
Misjonarka była bardzo pobożną osobą i oddaną swojej pracy. Dziś jej profil w mediach społecznościowych zalewają komentarze: "Spoczywaj w pokoju".