Ta choroba to cichy zabójca. Młoda mama odebrała sobie przez nią życie

To taki rodzaj choroby, który zabija powoli i po cichu. Otoczenie często nie dostrzega, że z chorą dzieje się coś złego, a ta czuje presję, żeby wyglądać na szczęśliwą. Depresja poporodowa może być śmiertelnie niebezpieczna. Z jej powodu życie odebrała sobie Kara Kovlakas z Connecticut w USA, teraz jej siostry apelują o uświadamianie społeczeństwa, z czym musi mierzyć się po porodzie wiele mam.

Na depresję poporodową bardziej narażone są kobiety, u których już wcześniej występowały objawy depresji.
Źródło zdjęć: © 123RF
Lidia Pustelnik

Tragiczna historia tej kobiety powinna być przestrogą dla nas wszystkich. Bo przecież każdy ma lub kiedyś będzie miał w swoim otoczeniu siostrę, matkę czy córkę, która być może po porodzie będzie potrzebować pomocy. Ważne, by wówczas nie ignorować symptomów, ale pomóc jej poradzić sobie z tą wciąż bagatelizowaną przez wielu z nas chorobą – depresją.

U Kary Kovlakas chorobę psychiczną zdiagnozowano ubiegłej jesieni. Okazało się wówczas, że kobieta cierpiała od lat, a jej walka z niepokojem zaczęła się na długo, zanim urodziła dzieci – po prostu nikt tego nie zauważył. Niestety, porody sprawiły, że stan Kary znacznie się pogorszył. Po drugim dziecku kobieta poczuła się bezradna i przytłoczona sytuacją, w jakiej się znalazła.

Rankiem 13 października 2016 roku, na dzień przed jej 33. urodzinami, mama odebrała sobie życie. To był dla rodziny szok, z którym długo nie mogła sobie poradzić. Tym bardziej, że okazało się, że Kara swoje samobójstwo zaplanowała.

Choć kilka zaufanych osób wiedziało, że kobieta cierpi na depresję poporodową, dla większości otaczających ją osób wydawała się być radosną, entuzjastycznie nastawioną do świata osobą, która potrafiła sprawić, że wszystko dokoła niej stawało się piękniejsze.

– Z zewnątrz Kara była piękną, aktywną i energetyczną mamą – opowiada jej starsza siostra Lauren Shrage w rozmowie z "Babble". Kara nie leżała całymi dniami w łóżku, ale nieustannie zabierała swoje dzieci w różne miejsca, pokazywała im świat. Nie pasowała do stereotypu osoby pogrążonej w depresji.

– Była przerażona, że nie jest wystarczająco dobra, jej poczucie własnej wartości było bardzo niskie – wyjaśnia dalej siostra zmarłej kobiety. – Chodziła do lekarza, przyjmowała leki, które miały pomóc jej zwalczyć lęk. Wiedzieliśmy, że walczy, cała rodzina ją wspierała, ale nie mieliśmy pojęcia, że cierpiała tak bardzo – opowiada Lauren.

Kara, prócz dwójki dzieci, zostawiła sześć pogrążonych w smutku sióstr. Kobiety starają się zrozumieć, z czym przyszło walczyć ich siostrze i wspólnie stworzyły stronę internetową "Life for Kara", na której publikują informacje dotyczące depresji poporodowej. – Mamy nadzieję, że dzieląc się historią Kary, damy odwagę innym mamom, by nie bały się prosić po pomoc, której potrzebują – wyjaśnia Lauren. – Chcemy edukować ojców i innych członków rodziny na temat depresji poporodowej, uczyć ich rozpoznawania symptomów tej choroby – dodaje.

Zobacz też: Gardias w TVN-ie: "Depresja poporodowa bierze się z perfekcjonizmu kobiety"

Wybrane dla Ciebie
Maja Ostaszewska żegna 11-letniego Nikodema Mareckiego. "Straszne"
Maja Ostaszewska żegna 11-letniego Nikodema Mareckiego. "Straszne"
Pałys o emeryturach aktorów. "To jest żałosne"
Pałys o emeryturach aktorów. "To jest żałosne"
To nie szczur. Zwalczaj od razu, gdy zauważysz w ogrodzie
To nie szczur. Zwalczaj od razu, gdy zauważysz w ogrodzie
Postawiła na najmodniejszy kolor. Jolanta Kwaśniewska zachwyciła zimową stylizacją
Postawiła na najmodniejszy kolor. Jolanta Kwaśniewska zachwyciła zimową stylizacją
Gdzie wyrzucić blister po lekach? Lepiej się nie pomyl
Gdzie wyrzucić blister po lekach? Lepiej się nie pomyl
Oto co dostały dzieci pracowników Lidla i Biedronki. Wszystko nagrała
Oto co dostały dzieci pracowników Lidla i Biedronki. Wszystko nagrała
Tak stanęła na ściance. Idealny garnitur dla dojrzałych kobiet
Tak stanęła na ściance. Idealny garnitur dla dojrzałych kobiet
Wskoczyła w mikroszorty i rajstopy. Trend robi furorę
Wskoczyła w mikroszorty i rajstopy. Trend robi furorę
Chłopiec zostawił list w parafii. Przekazał pieniądze z komunii
Chłopiec zostawił list w parafii. Przekazał pieniądze z komunii
Jest już po operacji. Zabrała głos
Jest już po operacji. Zabrała głos
Mało kto wie, że to przemoc. "Nie odzywa się przez tydzień"
Mało kto wie, że to przemoc. "Nie odzywa się przez tydzień"
Imię ma tylko jedną literę. Noszą je tylko dwie Polki
Imię ma tylko jedną literę. Noszą je tylko dwie Polki
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯