Muzyka na tej płycie wymyka się szufladkom. Łatwiej napisać czym ta płyta nie jest: jazzem, popem, poezją śpiewaną czy komercyjną rozrywką, bo jest czymś dokładnie pomiędzy: ulotnym, wymykającym się prostym opisom i schematom, a jednocześnie naturalnym, szlachetnym, zapadającym w serce. Jerzy Szczerbakow, RadioJAZZ.FM.