Poszło o jeden dokument. Budzińska-Tylicka zażądała go od Piłsudskiego tuż po tym, jak wrócił do Warszawy z więzienia w Magdeburgu. Dekret o przyznaniu Polkom tych samych praw politycznych, jakie mają mężczyźni, do podpisu przedłożyła marszałkowi w listopadzie 1918. Kilkanaście dni później Piłsudski dokument podpisał.