Gwizdanie, słowne zaczepki, oceniające spojrzenia - kobiety codziennie muszą mierzyć się z seksistowskim zachowaniem ze strony mężczyzn. - Przez chwilę czułam się odpowiedzialna za to, że prowokuję ubiorem, ale potem uświadomiłam sobie, że nikt nie ma prawa do komentowania mojego wyglądu - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Monika.