Jeszcze do niedawna eksponowanie logo znanych marek kojarzyło się tylko i wyłącznie z brakiem gustu i kiczem rodem z lat 90. Kiedy popularny wówczas trend odchodził do lamusa, wiele osób z pewnością pomyślało, że żegna się z nim na stałe. Ku zaskoczeniu większości powyższa tendencja znów powraca na piedestał i jest lansowana przez projektantów mody i wpływowych wizażystów. Chwilowa fascynacja? Niekoniecznie. Promowana już kilka sezonów temu moda na metki zaznacza swoją obecność nie tylko na ubraniach, ale również wśród najnowszych urodowych trendów.