To nie żaden polityk, żadna partia, ani żaden gwiazdor telewizji zjednoczył Polaków, ale polscy piłkarze grający fenomenalnie podczas Euro 2016! Zjednoczenie było silne do tego stopnia, że nawet zatwardziali przeciwnicy „kopania piłki po zielonym prostokącie” zasiedli przed telewizorami, aby zobaczyć mecz Polska-Portugalia. Sąsiad z sąsiadem zapomnieli o sporach o kawałek płotu, szefowie pozwoli wyjść swoim pracownikom wcześniej z pracy, a na samochodach pojawiło się więcej biało-czerwonych flag, niż podczas jakiegokolwiek święta narodowego. Żony zwykle krzątające się w kuchni nerwowo zaczęły obgryzać paznokcie na kanapie, a dzieci mogły pójść spać wyjątkowo późno.