parada równości

Marianna Schreiber nie tak dawno temu ogłosiła, że zakłada swoją partię polityczną pod nazwą MAM DOŚĆ 2023. Jednym z punktów przedstawionego przez nią programu było wsparcie społeczności LGBTQ+. Teraz działaczka, by dać potwierdzenie swoim słowom, pojawiła się w Warszawie na Paradzie Równości. Miała nawet swoją "platformę".

W sobotę 19 czerwca ulicami Warszawy przeszła Parada Równości. Wśród tysięcy uczestników były także znane osoby, m.in. Kayah, Magda Cielecka, Małgorzata Rozenek-Majdan, Reni Jusis czy Julia Kamińska. Ta ostatnia została zaatakowana.

Monika ma proste marzenie. Chciałaby stanąć na środku chodnika w Białymstoku i pocałować swoją dziewczynę. – Zrobiłabym to z dumą, że mogę z nią otwarcie być. Nie możemy żyć jak szczury w ukryciu. Chcemy normalnie kochać.

Piotr woli mężczyzn, a Kasia kobiety. Mają szczęśliwe związki i żyją w Warszawie, tu nie muszą się ukrywać. Bartek pochodzi jednak z mniejszego miasta. Mieszkając w Kraśniku, bał powiedzieć się komukolwiek, że podobają mu się faceci. Dopiero stolica sprawiła, że zaczął żyć pełnią życia.

"Po prostu napiszę, co czuję. Jest mi smutno. Szalenie przykro" – pisze na Instagramie Maciej Musiał. Aktor zdecydował się zabrać głos po tym, jak zaatakowano go za wpis dotyczący Parady Równości. Wylano na niego wiadra pomyj.

Barbara Nowacka, liderka Stowarzyszenia Inicjatywa Polska, odniosła się do kontrowersyjnej "tęczowej mszy", która odbyła się podczas warszawskiej Parady Równości. Polityczka podkreśliła, że jest osobą świecką, jednak nie widzi nic złego w nabożeństwie.

Barbara Kurdej-Szatan opublikowała grafikę w dniu Parady Równości. Jeden z obserwujących aktorkę fanów nie wytrzymał i ją skrytykował. Nie czekała z odpowiedzią.

Fundacja PRO Prawo do Życia, inicjatorzy akcji "Stop pedofilii", chce chronić dzieci i młodzież przed "deprawacją seksualną i demoralizacją". Gdy to czytam i myślę, że ktoś łączy pedofilię ze środowiskiem LGBT, przechodzi mnie dreszcz. Nienawiść w czystej postaci. Dlatego będę dziś krzyczeć. Bo nie zgadzam się na zadawanie cierpienia moim bliskim.

„Paradę organizujemy po to, żeby przez jeden dzień w roku zwrócić uwagę na wszelkie mniejszości, które są w Polsce dyskryminowane” – jeden z organizatorów Parady Równości tłumaczy, jakie są cele i postulaty marszu.