Ignacy Liss w najnowszej ekranizacji "Znachora" zagrał postać Leszka Czyńskiego. Jak się okazuje, 25-latek ma w rodzinie innego uzdolnionego aktora. Co więcej, nawet zagrał ze znanym wujem w jednym filmie.
27 września miała miejsce oficjalna premiera "Znachora", wyprodukowanego przez Netflix. Film od razu stał się hitem, a o aktorach zrobiło się głośno. Pojawiły się także plotki na temat kryzysu w związku odtwórcy głównej roli, Leszka Lichoty.
Już wkrótce na Netflixie pojawi się nowa wersja kultowego filmu. Zanim to jednak nastąpi, gwiazdy pojawiły się na oficjalnej premierze "Znachora". Na wydarzeniu nie zabrakło Izabeli Kuny, która postawiła na zjawiskową "małą czarną". Aktorka wygląda nieziemsko.
Media obiegła informacja o tym, że na Netfliksie w drugiej połowie 2023 roku pojawi się nowa wersja "Znachora". Leszek Lichota ma spore wyzwanie - zmierzy się z legendą polskiego kina. O swoim życiu prywatnym mówi niewiele. Z kim jest związany?
Małgorzata Foremniak odpoczywa z daleka od zgiełku miasta w swoim wymarzonym domu. Regeneruje swoje siły na wsi, ale początkowo zmiana klimatu doprowadziła do pewnych problemów zdrowotnych. Na szczęście zdrowie Foremniak jest już pod kontrolą, ale aktorka przeszła gehennę.
Dawniej lekarze nie przejmowali się etyką i gdy wpadali na pomysł nowej terapii, ochoczo wcielali go w życie. Nie można im przy tym odmówić fantazji. Pacjentom zalecali maści z odchodów, inhalacje rtęcią oraz pocieranie się palcem nieboszczyka. Co jeszcze można było znaleźć w apteczce naszych przodków?
Szczeciński szpital. Na oddział trafia kobieta z rozpadającą się piersią. Nie, to nie był wypadek. To nie nagłe zdarzenie ją przywiodło. Krwawi. Według lekarzy nie ma szans na jej wyleczenie. Miała szmat czasu, by móc ratować swoje życie. Odmówiła. Wybrała inną drogę. Teraz ponosi tego konsekwencje.