Tajemnica pięknej buzi Justina Biebera
Justin Bieber jest jednym z najaktywniejszych użytkowników Snapchata. Jak na gwiazdę XXI wieku przystało, ze swoimi fanami dzieli się nawet bardzo intymnymi momentami z życia. Ostatnio przyznał, że nakładanie maski na twarz jest dla niego bardzo ważne. Wiemy jakiego produktu używa regularnie.
02.10.2015 | aktual.: 02.10.2015 16:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Justin Bieber nie jest pierwszą osobą, jaka przychodzi na myśl, gdy mówimy o pielęgnacji, urodzie i kosmetykach. Choć niewątpliwie młody milioner może pochwalić się kosmetyczką wartą więcej niż samochód niejednego z Polaków. Artysta, podobnie jak inni celebryci, jest aktywnym użytkownikiem mediów społecznościowych. Na swoim Instagramie, Twitterze i oczywiście Snapchacie dzieli się najróżniejszymi fragmentami swojego życia. Oprócz fotek z koncertów czy klasycznych selfie są też bardziej prywatne ujęcia. Na przykład to, które opublikował niedawno, przedstawiające Justina w łazience, z twarzą wysmarowaną maską i tajemniczym podpisem „Masks are essential”.
Ciężko stwierdzić czy jest to zakodowana wiadomość do wtajemniczonych, czy może Justin postanowił zatroszczyć się o cerę swoich fanów i przypomina im, jak ważna jest pielęgnacja? O tym ostatnim Justin z pewnością wie sporo. A my wiemy, że jego ulubioną maską do twarzy jest ta na bazie glinki od Tarte. A dokładnie Tarte Double Detox Amazonian Clay Exfoliating Facial Mask, którą można kupić w amerykańskiej Sephorze lub w sieci. Nie należy do najtańszych produktów, bo kosztuje ok 250 zł. Ale gwarantuje, że będziemy mieli gładką buzię godną gwiazdy pop. O atrakcyjnym gadżecie do wykorzystania podczas charakteryzacji, do następnego selfie nie wspominając.