Tak traktuje go po rozstaniu. Byli ze sobą przez długie lata
Hanna Śleszyńska od lat cieszy się sympatią widzów. Prywatnie jest mamą dwóch synów i - jak podkreśla w wywiadach - to w rodzinie jest siła. Choć rozstała się z byłymi partnerami, do dziś utrzymuje z nimi świetny kontakt. 11 kwietnia skończyła 64 lata.
Hanna Śleszyńska urodziła się w Warszawie 11 kwietnia 1959 roku. Jej mama była nauczycielką języka polskiego, ojciec - hydrogeologiem, jednak - jak przyznała w rozmowie z "Dobrym Tygodniem" - to właśnie po nim odziedziczyła talent muzyczny. - Pięknie wraz ze swoim bratem śpiewali na głosy - wspomniała.
Śleszyńska ukończyła warszawską szkołę teatralną i szybko zaczęła występować na deskach stołecznych teatrów. Oprócz tego występowała także w wielu produkcjach telewizyjnych i filmowych, jak "Rodzina zastępcza", "Daleko od noszy", "O mnie się nie martw" czy "Ojciec Mateusz". Wraz z Piotrem Gąsowskim i Robertem Rozmusem występowała też w grupie aktorsko-kabaretowej Tercet, czyli kwartet.
Hanna Śleszyńska - życie prywatne
Z pierwszego małżeństwa z Wojciechem Magnuskim ma syna Mikołaja, po rozwodzie związała się z aktorem Piotrem Gąsowskim. Jak przyznał w jednym z wywiadów - początkowo zakochał się w Śleszyńskiej, jako aktorce i chodził na wszystkie przedstawienia, w których występowała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na przełomie lat 80. i 90. zostali parą, w 1995 roku urodził im się syn Jakub, jednak związek nie przetrwał i rozstali się po 14 wspólnych latach. Gąsowski wyprowadził się z domu, co dla wielu osób z branży było szokiem, bo wszędzie uchodzili za wyjątkowo dobrze dobraną parę. Śleszyńska przyznała, że mocno przeżyła rozstanie, jednak nie mogła całkowicie zerwać relacji z byłym partnerem przede wszystkim ze względu na syna, ale i zobowiązania zawodowe.
W latach 2005-2019 była w związku z przedsiębiorcą i byłym łyżwiarzem Jackiem Brzoską. Podobnie jak w przypadku poprzednich związków, Śleszyńska starała się pamiętać głównie dobre chwile, które przeżyli razem. - Życzę mu powodzenia, ale sama o nowej miłości nie myślę, bo mam dużo do zrobienia - mówiła w "Twoim Imperium".
Przyjaźń po rozstaniu
Śleszyńska, mimo rozstania z byłymi partnerami, wciąż ma z nimi świetny kontakt. - Ja jak mam tylko wolną niedzielę, to zwabiam rodzinę na domowy obiad. Przychodzi moja mama, synowie, bratanek, brat z żoną i córeczką, nawet bywają dawni mężowie, bo utrzymuję z nimi dobre relacje - mówiła w wywiadzie dla "Dobrego Tygodnia".
Wyznała też, jaki jest jej sposób na to, by rozstać się spokojnie i nie zrywać kontaktu. - Jeśli przeżyło się razem parę lat, ma się wspólne dziecko, nie można tego przekreślać. Trzeba współpracować, zadbać o dobre relacje. Z Piotrem Gąsowskim jeździmy razem na narty, dzwonimy do siebie. Łączy nas autentyczna przyjaźń, ale po rozstaniu przez cztery lata opłakiwałam ten związek. Zatem to wszystko zajęło nam trochę czasu - powiedziała.
- Myślę, że bez względu na to, jak potoczy się nasze życie, zawsze będę ją kochał - przyznał z kolei Gąsowski, a w programie Kuby Wojewódzkiego nazwał Śleszyńską "najlepszą przyjaciółką".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl