Poszła do ginekologa w Arabii Saudyjskiej. "Totalnie ją zszokowała"

Nowe regulacje miały pozwalać kobietom z Arabii Saudyjskiej na samodzielne wyjście z domu do lekarza, ale nadal mąż może im tego zakazać. - Ważniejszy jest honor niż życie - mówi Marcin Margielewski, autor książki "Tajemnice arabskich szpitali".

Tak wygląda ochrona zdrowia w krajach arabskich
Tak wygląda ochrona zdrowia w krajach arabskich
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Marcin Margielewski, autor książki "Tajemnice arabskich szpitali", mieszkał na Bliskim Wschodzie. Tam przeprowadził szereg wywiadów dotyczących realiów opieki zdrowotnej wśród kobiet. Podczas ostatniej wizyty w programie "Dzień Dobry TVN" opowiedział o wstrząsających historiach, w których decyzja męża czy kwestie religijne są ważniejsze, niż zdrowie czy życie pacjentki.

Kobiety a opieka zdrowotna w Arabii Saudyjskiej

W Arabii Saudyjskiej dziś panuje niemały chaos związany z samowolnym wyjściem kobiety do lekarza. W 2012 roku zniesiono obowiązek posiadania opiekuna prawnego przez kobiety podczas wizyt. Był to krok ku większej niezależności, jednak po niespełna dwóch latach duchowni wprowadzili dawne ograniczenia.

- Sytuacja w ostatnich latach się zmienia, ale te zmiany wprowadzają jeszcze większy chaos. Kobiety z jednej strony mogą liczyć na darmową służbę zdrowia, ale z drugiej ta opieka ginekologiczna oferowana przez mężczyzn jest szczątkowa. Mężczyzna zgodnie z kulturą arabską nie może zobaczyć kobiety nago. To wyklucza badanie - mówi Margielewski.

- Przez wiele lat kobiety musiały chodzić do lekarza z mężczyznami. Teraz mamy chaos prawny. Bardzo wielu ratowników medycznych nie chce dotykać kobiecych piersi, więc reanimacja jest niemożliwa. Są sytuacje, ze członkowie rodziny powstrzymują ratowników. Ważniejszy jest honor niż życie. To jest coś, co będzie musiało prostować się latami. W Arabii Saudyjskiej nie zmieni się nic - dodał w "DDTVN".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Prosto z Euro": Arabia Saudyjska kusi Marciniaka. Oto, co doradzają mu eksperci

Wizyta u ginekologa w Arabii Saudyjskiej

Marcin Margielewski podczas zbierania materiałów do swojej książki usłyszał historie, które mrożą krew w żyłach. Okazuje się, że decyzja męża, honor, czy przekonania religijne są dla niektórych ponad życiem i zdrowiem kobiet.

- Moja bohaterka opisuje wizytę, która totalnie ją zszokowała. To była rozmowa dwóch panów, męża i ginekologa. Kobieta w niej nie uczestniczyła, siedziała z tyłu. Została poproszona do gabinetu, żeby Sara ją zbadała. Ta kobieta wymagała natychmiastowej hospitalizacji, na którą nie zgodził się mąż. Zdiagnozowała poparzenia narządów rodnych. Wyglądało to tak, jakby ktoś przypalał ją papierosami. On korzystając z prawa, które ma, nie pozwolił na udzielenie jej pomocy – wyjaśnia autor książki.

Pisarz przytoczył także historię płonącej Mekki i opowiedział, co służby medyczne zrobiły, gdy zobaczyły potrzebujące pomocy kobiety.

- Ratownicy w Arabii Saudyjskiej mają problem. W Mekce doszło do tragedii. Podczas pożaru szkoły dla dziewcząt zabarykadowano drzwi, żeby ratownicy nie zobaczyły dziewcząt bez chust. Kilkanaście dziewcząt spłonęło żywcem. Przekonania społeczne będą się zmieniać przez długi czas – mówi Margielewski.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (11)