Takich słów unikaj. Czego nie mówić dziecku po powrocie ze szkoły?
Powrót do szkoły po wakacjach pełnych beztroski, późnych pobudek i relaksu może być źródłem dużego stresu. Jak reagować, gdy dziecko przychodzi do domu z płaczem? To spore wyzwanie, szczególnie gdy nasza pociecha jest wysoko wrażliwa. Niestety, łatwo popełnić tu błąd.
12.09.2024 | aktual.: 12.09.2024 15:14
Jak wytłumaczyć dziecku, że oceny nie są najważniejsze? Jak kształtować w nim poczucie własnej wartości? I wreszcie - co zrobić, gdy nasze dziecko jest wysoko wrażliwe i mocniej przeżywa różne sytuacje niż jego rówieśnicy?
Nazywam się Agata Nawrocka, jestem muzykiem, pedagogiem oraz Certyfikowanym Konsultantem Kryzysowym, specjalizującym się w kryzysie macierzyńskim, autorką detektywistycznych słuchowisk "Duduś i Tolek" oraz twórczynią profilu "matkowisko" na Instagramie. Prywatnie jestem wysoko wrażliwą mamą wysoko wrażliwego przedszkolaka. Podpowiem ci, co zrobić, aby pomóc twojemu dziecku zaadaptować się w nowej, szkolnej rzeczywistości.
Wysłuchaj jego obaw i uszanuj to, co czuje
Warto regularnie rozmawiać z dzieckiem o jego emocjach związanych z nowym rokiem szkolnym. Zachęcaj je do wyrażania obaw, lęków, ale także pozytywnych oczekiwań. Ważne, aby dziecko czuło, że jego uczucia są zrozumiane i akceptowane. Często najprostsza rozmowa jest kluczem do zdjęcia z barków dziecka emocjonalnego ciężaru.
Słysząc, że dziecko boi się lub stresuje rano przed pójściem do szkoły, automatycznie możemy powiedzieć: "Nie ma się czego bać!". Choć to zdanie jest wypowiadane z najlepszymi intencjami, może wywołać u dziecka poczucie, że to, co czuje jest umniejszane. Zamiast tego lepiej powiedzieć: "Słyszę, że się boisz. Rozumiem to i jestem przy tobie. Chcesz opowiedzieć mi, co wywołuje w tobie największy lęk?". Tak postawione pytanie może otworzyć rozmowę, w której dziecko podzieli się swoimi obawami, a my, jako rodzice, dowiemy się, co je trapi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ustalcie dni beztroski
Powrót do szkolnej rutyny po wakacjach może wiązać się ze stresem nie tylko przed tym, co nadejdzie, ale także z żalem po tym, co minęło. Dziecko może odczuwać stratę beztroski, dowolnych pór pobudek, mile spędzonego czasu z rodzicami oraz poczucia bezpieczeństwa. W ramach przygotowania do szkoły ustalcie razem "dni beztroski" w kalendarzu.
Zaplanujcie, jak spędzicie te dni – mogą to być proste rzeczy, jak wspólne wyjście do lasu, pieczenie babeczek czy pójście do kina. Dziecko zyska poczucie, że oprócz planu lekcji, ma coś wyjątkowego, na co czeka. Umieśćcie ten plan w widocznym miejscu. Gwarantuję, że dziecko będzie z radością odliczało dni do wspólnego spędzenia czasu.
Zobacz także
"A co dostała Kasia ze sprawdzianu?"
Presja ocen i wzajemne porównywanie dzieci mogą prowadzić do dużego stresu i obniżenia poczucia własnej wartości u uczniów. Rozmawiajmy z dziećmi o tym, że oceny nie definiują ich jako osób. Są jedynie wynikiem określonego poziomu przyswojonej wiedzy. Pokazujmy na własnym przykładzie, że w szkole nie zawsze mieliśmy dobre oceny i nie we wszystkim byliśmy najlepsi.
Tłumaczmy, że każdy ma różne predyspozycje – jedni są zdolni matematycznie, inni humanistycznie, a jeszcze inni sportowo. Zauważajmy i doceniajmy mocne strony dziecka, a unikajmy wytykania błędów.
Jeśli zajdzie potrzeba, ustalcie razem plan nauki, aby pomóc dziecku nadrobić zaległości lub zrozumieć trudniejsze zagadnienia. Bądź obecny i wspieraj dziecko. Twoje wsparcie zaowocuje nie tylko lepszymi wynikami w nauce, ale także poczuciem, że może na ciebie liczyć bez względu na wszystko.
Jeśli dziecko zaczęło rok szkolny w zupełnie nowej placówce, może stresować się jeszcze bardziej. Daj mu czas i spraw, aby czuło się zaopiekowane. Stwórz "łącznik" z domem: Przygotujcie razem coś, co będzie przypominać dziecku o domu, np. bransoletki dla ciebie i dla niego, list ze wspierającymi zdaniami do przeczytania w trudnych chwilach, albo ulubioną maskotkę.
Bądź blisko i wspieraj: Słuchaj, rozmawiaj i nie neguj uczuć dziecka. Zamiast mówić "Nie bój się", "To nic strasznego", wesprzyj go słowami: "Słyszę, że to dla ciebie trudne", "Jestem przy tobie", "Wierzę w ciebie!", "Chcesz opowiedzieć, jak wygląda ten strach w twojej głowie?", "Możesz na mnie liczyć w każdej sytuacji".
Wysoko wrażliwe dziecko może odczuwać wszystko jeszcze mocniej
A może masz wrażenie, że twoje dziecko przeżywa wszystko mocniej i bardziej, niż inne dzieci? Przyjmuje się, że 15 - 20 proc. populacji cechować może wysoka wrażliwość. Ja sama jestem mamą wysoko wrażliwego sześciolatka.
Wysoka wrażliwość u dziecka to nie choroba, lecz zbiór cech temperamentu. Dzieci wysoko wrażliwe cechują się większą podatnością na bodźce zewnętrzne (np. hałas, światło, dotyk, mocne zapachy), silniejszymi reakcjami emocjonalnymi i głębszym przetwarzaniem informacji. Mogą intensywniej odczuwać emocje, zauważać subtelne zmiany w otoczeniu i być bardziej podatne na stres. Szybciej się męczą, potrzebują rutyny i czasu na wyciszenie się.
Jak można pomóc takiemu dziecku, które potrzebuje naszego wsparcia w sposób szczególny?
· Stopniowe wprowadzanie zmian: Przywróć szkolną rutynę kilka dni przed rozpoczęciem zajęć, a nawet przeprowadź symulację dnia szkolnego w domu. Narysujcie szkołę, porozmawiajcie o tym, jak to może wyglądać.
· Wsparcie sensoryczne: Omów trudności sensoryczne (np. hałas) i opracuj strategie ich pokonywania. Współpracuj z nauczycielami, aby stworzyć dla dziecka "bezpieczną przestrzeń". Wiele placówek udostępnia dzieciom "strefę wyciszenia" (np. zaciemniony namiot w Sali), do której może pójść w przypadku mocnego przebodźcowania. Jeżeli twoje dziecko wrażliwe jest natomiast na dotyk, zadbaj o to, aby miało wygodne i miękkie ubranie. Polecam ci wyciąć również wszystkie drażniące metki.
· Wsparcie społeczne: Organizuj spotkania z rówieśnikami po szkole, aby dziecko poczuło się pewniej w grupie.
· Im mniej, tym lepiej: Unikaj przeciążenia obowiązkami oraz ilością zajęć. Wprowadźcie w swoją codzienną rutynę techniki relaksacyjne, aby później dziecko potrafiło samo poradzić sobie ze stresem, gdy ciebie nie będzie obok.
Wrzesień jest miesiącem oswajania się z nową, szkolną rzeczywistością. Pomóż swojemu dziecku przetrwać ten proces. Pamiętaj w tym wszystkim jednak również o sobie. Dbaj o swoje potrzeby i emocje. Im bardziej zaopiekujesz się sobą, tym więcej przestrzeni będziesz mieć na zrozumienie i wsparcie trudnych emocji dziecka. Trzymam za ciebie kciuki!
Agata Nawrocka