Takiej reklamy bielizny nikt nie widział od lat. Kobiety dziękują polskiej firmie
Ostatnio w sieci głośno zrobiło się o jednym ze zdjęć reklamowych polskiej firmy szyjącej bieliznę na zamówienie. Wszystko przez… włosy łonowe widoczne pod transparentnymi majtkami z różanym motywem. Pomysł ten przypadł do gustu wielu kobietom, głos zabrali także właściciele firmy.
"Grubą nicą szyte" jest polską firmą zajmującą się szyciem eleganckiej bielizny na wymiar. W ich ofercie znajdziemy m.in. staniki, majtki (również w kompletach), a także piżamy i stroje kąpielowe.
Reklama inna niż wszystkie
Do reklamowania swoich produktów "Grubą nicią szyte" wykorzystuje media społecznościowe, przede wszystkim Instagram. Ich profil obserwuje w tym momencie prawie 60 tys. użytkowników. Marka od zawsze stawiała na różnorodność i do zdjęć promujących produkty zapraszała modelki w różnych rozmiarach i typach urody. Bieliznę reklamowały kobiety w ciąży, wytuatuowane, czasem bardzo szczupłe, a innym razem plus size. Takie kampanie stały się jednak (na szczęście!) powszechne w ostatnich latach i raczej nie budziły zdziwienia.
Inaczej było w przypadku jednego z najnowszych zdjęć, na którym spod białych, półprzejrzystych majtek w róże było widać włosy łonowe modelki. Fotografię polubiło do tej pory ponad 13 tys. użytkowników, a kobiety nie kryły zachwytu, który chętnie wyrażały w komentarzach.
"Mega szanuję" – napisała edukatorka seksualna Kasia Koczułap. "Cudownie!" –wtórowała jej aktywistka Martyna Kaczmarek czy "Absolutnie uwielbiam to zdjęcie. Bardzo dziękuję za pokazywanie takiej różnorodności na waszym profilu!" - dodała użytkowniczka o nicku naturalambivalence. "Nareszcie foto, które pokazuje coś poza tak nierealną wersją "gładką", która w rzeczywistości jest właściwie niemożliwa do osiągnięcia" – napisała internautka _bebettertoday_.
"Jesteśmy tutaj dla kobiet"
Głos postanowili zabrać także właściciele marki, którzy w najnowszym poście napisali. "Wracając ostatni raz do tematu zawartości majtek: jesteśmy tutaj dla kobiet, dla nich tworzymy bieliznę i to ona jest przedmiotem oceny. Nie modelki, ani ich decyzje w sprawie depilacji...".
Nie ukrywali także, że zainteresowanie tworzoną przez nich bielizną wzrosło.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!