Tę maskę pokochają posiadaczki tłustej cery. Czyści jak zła!
Masz cerę tłustą, często pojawiają się na niej wypryski? Wypróbuj tę maskę z błotem z Morza Martwego. Przekonasz się, że czyści jak zła!
Błoto z Morza Martwego do pielęgnacji ciała, twarzy i włosów
Błoto z Morza Martwego to ceniony składnik w kosmetyce. Zawiera aż 40 minerałów, w tym m.in. potas, magnez, sód, jod, żelazo i fluor. W jego składzie można znaleźć także siarczany, chlorki i dwuwęglany. To wszystko sprawia, że błoto z Morza Martwego stanowi bardzo cenny kosmetyk o właściwościach pielęgnacyjnych, a nawet leczniczych stosowany w produktach do ciała, twarzy, a nawet włosów. Balsamy i peelingi do ciała z dodatkiem błota z Morza Martwego pobudzają krążenie krwi, stymulują spalanie tanki tłuszczowej i pomagają w walce z cellulitem. Błotne preparaty do włosów przeznaczone są do walki z łupieżem i łojotokiem. Wzmacniają także cebulki i dodają włosom blasku. Błoto z Morza Martwego świetnie wpływa na cerę. Szczególnie tę tłustą i trądzikową. Nie ma sobie równych w oczyszczaniu porów, a do tego reguluje wydzielanie łoju skórnego, zapobiegając tym samym tworzeniu się stanów zapalnych i krost. Błotne kosmetyki do twarzy docenią także te z was, które zmagają się z przebarwieniami. Błoto dostarcza skórze najważniejszych makro i mikroelementów, dzięki czemu skóra zyskuje jaśniejszy koloryt oraz naturalny blask.
Maska błotna do twarzy Bingospa
W Bingospa znajdziecie całą serię kosmetyków z błotem z Morza Martwego. Naszą uwagę przykuła ta maska.
W jej składzie znajduje się:
· naturalne błoto z Morza Martwego - oczyszcza skórę, absorbuje nadmiar sebum, zawęża pory, łagodzi podrażnienia, pozostawia skórę miękką, gładką i zrelaksowaną;
· biała glinka (kaolin) - delikatnie oczyszcza, usuwa martwe komórki naskórka i lekko zwęża pory, nie wysusza skóry, poza tym działa łagodząco, wygładzająco i mineralizująco oraz poprawia koloryt skóry;
· tlenek cynku - wspomaga metabolizm kolagenu, jest silnym antyoksydantem, jest także odpowiedzialny za ilość wytwarzanego sebum.
· olejek miętowy
Takie połączenie składników sprawia, że maska BINGOSPA oczyszcza skórę z nagromadzonego sebum, przywraca jej naturalne pH, ściąga nadmiernie rozszerzone pory, zmniejsza skłonność skóry do powstawania zaskórników. Opinie zdają się to potwierdzać. Dziewczyny doceniają, że maska fajnie chłodzi (to za sprawą dodatku mięty), ale zwracają też uwagę, że trochę piecze. Osoby z wrażliwą cerą powinny mieć to na uwadze. Jeśli chodzi o działanie, jest skuteczna, dobrze oczyszcza, a nałożona punktowo też wysusza pojedyncze wypryski. Do tego przyjemnie pachnie i jest wydajna. Cena zachęca do wypróbowania.
Sposób użycia: nakładać maskę BINGOSPA cienkimi warstwami, masować twarz omijając okolice oczu. Pozostawić na skórze przez 10-15 minut, następnie umyć twarz ciepłą wodą.