Technologia w służbie seksu. Miłości szukamy dziś w internecie
Mobilne aplikacje, czaty i portale randkowe to najlepszy sposób na wzbogacenie swojego życia erotycznego według współczesnych kochanków. Z ostatnich badań wynika, że ponad połowa tzw. milenialsów przyznaje się do wysyłania nagich zdjęć w prywatnych wiadomościach.
08.09.2015 | aktual.: 27.01.2016 16:22
Mobilne aplikacje, czaty i portale randkowe to najlepszy sposób na wzbogacenie swojego życia erotycznego według współczesnych kochanków. Z ostatnich badań wynika, że ponad połowa tzw. milenialsów przyznaje się do wysyłania nagich zdjęć w prywatnych wiadomościach. Inni swoje życie erotyczne opierają tylko na internecie.
Uzależnienie od telefonów nie jest niczym nowym, teraz okazuje się, że technologiczne gadżety mają znaczący wpływ na życie seksualne młodzieży.
Z badań przeprowadzonych przez firmę Sky Condoms wynika, że technologia i romansowanie idą ramię w ramię. Połowa badanych przyznała, że wysyłała swoje nagie zdjęcia do partnera. Jedna czwarta ankietowanych zaznaczyła natomiast, że miłości szukają głównie na portalach randkowych i poprzez aplikacje.
8 na 10 uczestników stwierdziło, że taki styl życia całkowicie ich zaspokaja. Co więcej, pisanie pikantnych sms-ów stało się jednym z najpopularniejszych sposobów na grę wstępną wśród wielu par. W Stanach Zjednoczonych ponad 70 proc. osób przyznaje się do sextingu i są to najczęściej osoby w związkach, a odbiorcami takich wiadomości są ich partnerzy. Z kolei dla 12 proc. społeczeństwa sexting jest okazją do zdrady.
Badanych zapytano również, bez czego mogliby obyć się przez rok: seksu czy Internetu. 1 na 3 osoby odpowiedziała bez wahania, że ważniejsze jest dla nich bycie online.
Era aplikacji
Coraz większą popularnością cieszą się aplikacje mobilne. Nie trzeba było długo czekać, by na stałe wpisały się jako element życia erotycznego internautów. Prym wiodą wciąż media społecznościowe. Najnowszym trendem wśród kochanków jest Snapchat. Z aplikacji korzysta dziś dziennie ponad 80 mln użytkowników, a liczba ta wciąż rośnie.
Użytkowanie jest wyjątkowo proste. Zdjęcie wysyła się do danej osoby lub grupy i tuż po odczytaniu przez nią wiadomości, fotografia znika. Dla części młodzieży Snapchat otworzył kolejną możliwość dla sextingu. Według badań, wysyłanie treści erotycznych jest wśród najpopularniejszych tematów jakimi dzielą się użytkownicy tej aplikacji.
md/ WP Kobieta