Telekamery na plusie
Jak cię widzą, tak cię opiszą. Oczywiście nie jest tylko tak, że nikt nie potrafi się ubrać i wszyscy popełniają błędy. Zawsze zdarzają się wyjątki, na które aż miło popatrzeć. Popatrzmy!
Jak cię widzą, tak cię opiszą. Oczywiście nie jest tylko tak, że nikt nie potrafi się ubrać i wszyscy popełniają błędy. Zawsze zdarzają się wyjątki, na które aż miło popatrzeć. Popatrzmy!
Piękna, zielona sukienka Małgorzaty Foremniak skupiała uwagę wszystkich. Aktorka uważana jest za jedną z najlepiej ubranych Polek nie bez przyczyny. Za każdym razem robi wrażenie. Tym razem przede wszystkim wysmakowanym pięknym dekoltem sukienki. Bardzo dobrze dobrane dodatki w kolorze krwisto czerwonym doskonale korespondowały z butelkową zielenią całości.
Również dyżurna prowokatorka, jeśli chodzi o zakładane stroje - Edyta Górniak udowodniła, że potrafi dobrze się ubrać. Jasnoszara suknia jest idealnie dopasowana do piosenkarki. Ten styl – delikatnej, eterycznej kobiety jest wprost stworzony dla Edyty. Kreacja wspaniale podkreśla urodę artystki. Dość dużym zaskoczeniem było pojawianie się Magdy Szejbal w srebrnym garniturze. Świetny kontrast męskiego charakteru stroju z bardzo kobiecym kolorem i fakturą. Aktorka pokazała, że nie tylko w zwiewnych sukienkach, można wyeksponować swoją kobiecość. Mnie dodatkowo zachwyciła fryzura Magdy - przedłużone włosy wyglądały bardzo twarzowo – było warto.
Bardzo dobrze zaprezentowały się aktorki młodego pokolenia: Karolina Borkowska i Joanna Jabłczyńska. U pierwszej zaskakująca sukienka w stylu lat dwudziestych idealnie pasuje do aktorki. Super seksowny dekolt, nieprzesadzone, ozdobne aplikacje tworzą bardzo fajną całość. I chociaż nie jestem zwolennikiem różnego rodzaju nakryć głowy, w tym przypadku mogę zdecydowanie powiedzieć tak. Efekt bardzo oryginalny i charyzmatyczny.
Druga z pań - Joanna Jabłczyńska również przywołuje swoim wyglądem styl retro. Gładko zaczesana, krótka fryzura skontrastowana z długimi, ozdobnymi kolczykami tworzy niebanalną całość. Szczególnie w towarzystwie czarnej koronkowej sukienki.
Z pewnością niejednej z czytelniczek tego artykułu spodobała się sukienka Agnieszki Popielewicz. Może i jest ładna. Zarówno prezenterka jak i sukienka, choć według mnie sama kreacja jest trochę za ciężka. Mimo jasnego koloru i odkrytych ramion coś jest nie tak. Co? Długie rękawy, które obciążają optycznie sylwetkę. Powinny być skrócone do długości trzy-czwarte. Ostatecznie jednak, efekt można uznać za zadowalający. Bardzo elegancko wypadła Magda Wójcik. Jej sukienka z marszczeniem w tali jest bardzo szykowna i elegancka. Wzorzysta tkanina delikatnie połyskuje nie tworząc wrażenia kiczu, co często się zdarza przy tego typu deseniach. Widać, że aktorka lubi prostotę. Prostota nie musi być nudna – jak się okazuje. Duży plus za naturalną fryzurę i makijaż. Jak wiadomo pięknemu we wszystkim ładnie.
Ta maksyma sprawdziła się również w przypadku Anny Popek. Prezenterka potrafi pięknie wyglądać w zwyczajnym (choć tylko na pozór) płaszczu. Najbardziej podoba mi się w tej stylizacji zabawa akcentami. Intensywny fiolet sukienki pod ciężkim płaszczem rozjaśnia wszechobecną czerń. Zresztą kolor jak i delikatny materiał pod spodem nadają prezenterce lekkości. Bardzo dobrym wyborem okazał się ozdobny, metalowy pasek w talii, który pokazuje, że pani Ania lubi eksperymenty.
Tak jak Agnieszka Dygant. Odkąd zmieniła swoją osobistą stylistkę, jest zaliczana do bardzo dobrze ubranych kobiet. Można było to zauważyć właśnie na rozdaniu Telekamer. Jak wiadomo w czerni każdy wygląda dobrze. W przypadku Agnieszki sekret tkwi w zabawie fakturami i kontrastami. Styl męski będzie bardzo modny w nadchodzącym sezonie. Satynowe dopasowane spodnie idealnie pasują do przeźroczystej bluzki wiązanej pod szyją. Szkoda tylko, że ta transparentność znajduje się w okolicach brzucha, a nie dekoltu na przykład. Byłoby jeszcze bardziej ciekawie i kobieco. Według mnie najlepiej tego wieczoru wypadły jednak dwie inne aktorki. Pierwsza to Małgorzata Socha. Aktorka wybrała bardzo gustowną graficzną sukienkę w kolorze biało-czarnym. Sukienka ma świetne proporcje i idealne podziały. Elementem dekoracyjnym jest przestrzenna aplikacja na biuście. Małgosia postawiła na kobiecość, którą podkreśliła delikatnym makijażem i naturalną fryzurą.
Tę naturalność najwidoczniej ceni sobie również Aleksandra Woźniak. Aktorka wybrała na ten szczególny wieczór styl seksownej urzędniczki. Ten strój jest jednocześnie elegancki i pikanteryjny. Bardzo dopasowany dół w kolorze czarnym, podkreślony jeszcze bardziej czerwonym paskiem w talii, wysmukli każdą sylwetkę, a przy okazji ożywi klasyczny duet czerni i bieli. Aktorka zdaje sobie sprawę, że w takim stroju makijaż i włosy muszą pozostać naturalne, bez zbędnego przerysowania, by nie było karykaturalnie.
Jak na dłoni widać na załączonych obrazkach – tajemnica dobrego stylu to wyznawanie zasady: mniej zawsze lepiej. Lepiej w kamerze i na Telekamerach.
Mariusz Brzozowski - współtwórca duetu Paprocki&Brzozowski. Ma na koncie m.in. tytuł "Projektanta Roku 2004" miesięcznika 'ELLE' oraz nagrodę dla "Osobowości w Modzie i w Sztuce". Moda to jego pasja i sposób na życie...
