Przeszła samą siebie. O jej kreacji z afterparty szybko nie zapomnimy
Jak ściągnąć na siebie całą uwagę? Z pomocą połysku. Salma Hayek poszła na całość, decydując się na metaliczną sukienkę, która momentami wyglądała jak zbroja superbohaterki. Na afterparty po gali Oscarów 2024 przyciągała wzrok jak magnes.
Ceremonia rozdania Oscarów to nie tylko święto filmu, ale też mody. Gwiazdy dwoją się i troją, aby zaskoczyć nieszablonową kreacją, a tym samym wpisać się w ramy elegancji. Jednak oscarowa noc nie kończy się w momencie przyznania nagród - po gali nadchodzi czas na afterparty. Tegoroczna impreza Vanity Fair to prawdziwa gratka dla miłośniczek mody. Gwiazdy puściły wodze fantazji, sięgając po wiodące trendy ostatnich miesięcy. Ale to Salma Hayek trafiła w punkt, olśniewając dosłownie i w przenośni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Opublikowała zdjęcia z basenu. Włożyła wiązane bikini
Czerwony dywan ubóstwia połysk
Reflektory wokół Salmy Hayek były zbędne - jej kreacja działała jak zwierciadło odbijające światło fleszy i potęgujące blask. 57-letnia aktorka o meksykańskim pochodzenia tylko przypieczętowała status gwiazdy w srebrnej sukience, która ostatnio skutecznie konkuruje ze złotą o najwyższe podium.
Oksydowane srebro, odcień aluminium, barwa ołowiu - metaliczne kolory mają wielki potencjał. Z jednej strony zabierają nas do lat 80., których trendom przewodziła kula dyskotekowa. Z drugiej - śmiało otwierają się ku przyszłości, flirtując z futurystyczną formą. Jednak Salmie Hayek udało się osadzić srebrną kreację we współczesności, balansując pomiędzy asymetryczną formą a pełną blichtru strukturą.
Perfekcja to już przeżytek
Aktorka pozowała na czerwonym dywanie w kreacji z pojedynczym rękawem. Asymetryczny fason odsłaniał prawe ramię Salmy Hayek, a krój syreny pozwolił fantastycznie podkreślić sylwetkę klepsydry – w tym wąską talię i zaokrąglone biodra.
Warto zwrócić uwagę także na włosy aktorki. Fryzura "mokrej włoszki" dodała wieczorowej stylizacji nieco naturalności, nonszalancji, niedopracowania i pożądanej bylejakości, która w XXI wieku jest mile widziana nawet na czerwonym dywanie.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl