To była wielka miłość Maryli Rodowicz. Związek trwał siedem lat
Maryla Rodowicz i Krzysztof Jasiński poznali się w połowie lat 70. podczas pracy nad "Szaloną lokomotywą", jednym z najsłynniejszych przedstawień reżysera. Szybko między nimi zaiskrzyło, jednak związek przetrwał tylko siedem lat. Dlaczego?
28.07.2022 | aktual.: 28.07.2022 19:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Maryla Rodowicz poznała Krzysztofa Jasińskiego, krakowskiego reżysera teatralnego związanego z teatrem "STU", przy okazji pracy nad jego spektaklem "Szalona lokomotywa". Szybko poczuli do siebie chemię i zbliżyli się. Mimo że Jasiński był żonaty, często odwiedzał Rodowicz w hotelowym pokoju.
"Nie zapaliła mi się czerwona lampka, ostrzegająca o ewentualnym niebezpieczeństwie. Owszem, dochodziły mnie słuchy, że to pożeracz serc, apodyktyczny, ale zauroczenie przecież jest ślepe" - mówiła piosenkarka.
Maryla Rodowicz rodziła syna sama. Jasiński był wtedy w Monte Carlo
Kiedy okazało się, że Rodowicz jest w ciąży, Jasiński zdecydował się odejść od żony. Ich syn, Jasiek, przyszedł na świat w 1979 roku. Niestety wokalistka nie mogła liczyć na wsparcie partnera podczas porodu. Wybrał się on bowiem na festiwal cyrków w Monte Carlo.
"Kiedy rodził się Jasiek, byłam przerażona. Myślałam, że to już koniec kariery, zwłaszcza że zbliżał się stan wojenny, a ja mieszkałam sama na Ursynowie w moim pierwszym mieszkaniu, bez telefonu, bez mebli, a tu maleńkie dziecko" - wspominała Rodowicz w wywiadzie dla "Vivy!". Jasiński mieszkał wtedy w Krakowie, gdzie ostatecznie Rodowicz zdecydowała się przyjechać. Tam urodziła się też ich córka Kasia.
Czytaj także: Maryla Rodowicz nie szczędzi gorzkich słów pod adresem byłego męża. "Nie chcę go widzieć"
Rodowicz i Jasiński rozstali się po siedmiu latach. "Najbardziej pragnęłam, żeby on objął mnie ramieniem"
Z czasem para zaczęła się od siebie oddalać. Rodowicz nie chciała mieszkać na stałe w Krakowie, w którym źle się czuła - Jasiński z kolei nie chciał przeprowadzać się do Warszawy. Mimo to wokalistka zdecydowała o przeprowadzce. Relacja między nimi psuła się coraz bardziej.
"Kiedy wracałam z koncertów, na których byłam w centrum uwagi i zainteresowania, najbardziej pragnęłam, żeby on objął mnie ramieniem - ten najważniejszy, jedyny człowiek. Było niestety inaczej. Rosnąca obojętność, agresja. Działało to na mnie coraz gorzej. Krzysztof próbował się nawet zmieniać, ale głównie zewnętrznie. Postanawiał na przykład, że od jutra będzie jadł, dajmy na to, tylko małe zwierzątka. I że obcina włosy" - wspominała.
Para była ze sobą tylko siedem lat. Krzysztof Jasiński ostatecznie związał się z aktorką "STU" Beatą Rybotycką. Dzieli ich spora różnica wieku - aż 21 lat, ale udało im się stworzyć szczęśliwy, wieloletni związek. Maryla Rodowicz z kolei stworzyła relację z Andrzejem Dużyńskim, z którym rozwiodła się w 2021 roku.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl