To było ostatnie życzenie Jadwigi Barańskiej. Jej prośba ściska za serce

Jadwiga Barańska błyszczała scenie i na ekranie przez całe dekady, kreując niezapomniane role, jak ta w "Nocach i dniach", czy "Hrabinie Cosel". W październiku bliscy aktorki poinformowali o jej śmierci. Ukochany mąż Jerzy Antczak właśnie zdradził jej poruszającą prośbę.

Jerzy Antczak i Jadwiga Barańska na festiwalu filmowym w Gdyni
Jerzy Antczak i Jadwiga Barańska na festiwalu filmowym w Gdyni
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

17.12.2024 | aktual.: 17.12.2024 17:47

Jadwiga Barańska zmarła w wieku 89 lat. Po wielkich sukcesach na polskiej scenie nagle przerwała karierę. W 1978 r. wyemigrowała z mężem Jerzym Antczakiem i nastoletnim synem Mikołajem do Stanów Zjednoczonych. Tam imali się różnych prac, jednak za oceanem nie udało się powtórzyć sukcesu w branży filmowej.

Ostatecznie Antczak został wykładowcą na wydziale filmowym amerykańskiej uczelni. Na srebrny ekran Barańska wróciła jeszcze w 2002 r., gdy zagrała w filmie "Chopin. Pragnienie miłości" wyreżyserowanym przez Antczaka, do którego scenariusz napisali wspólnie.

Jadwiga Barańska nie żyje. Takie było jej ostatnie życzenie

25 października 2024 r. Jerzy Antczak przekazał w mediach społecznościowych, że zmarła jego ukochana żona, Jadwiga Barańska. Tych dwoje uchodziło za parę głęboko w sobie zakochanych ludzi. Aktorkę zabrała długa i ciężka choroba, a bliscy towarzyszyli jej w ostatnich momentach. Jerzy Antczak po pogrzebie regularnie odwiedza grób żony. Po ostatniej wizycie w mediach społecznościowych opublikował wzruszający wpis.

Antczak w przeszłości wspominał, że wsparcie internautów daje mu dużą pociechę w trudnych chwilach, a wiadomościami od znajomych i fanów dzieli się z żoną. Zdradził nawet, że czyta je na głos przy grobie Barańskiej.

Jerzy Antczak: Tak Jadzia chciała podziękować

Ostatnia wizyta na cmentarzu przywołała w nim ważne wspomnienie. Chodzi o coś, co było częścią ostatniej woli zmarłej aktorki. Antczak zastanawiał się, jakich słów użyłaby jego Jadzia, żeby podziękować za miłość fanów. "I nagle, z głębi duszy, odezwało się wspomnienie" - przekazał Antczak.

Otóż na dwa tygodnie przed odejściem, Jadzia powiedziała nagle "wiesz co Jurku, kiedy to się stanie i będę już po drugiej stronie, wstaw do internetu 'Ja śpiewam piosenki' i powiedz moim słuchaczom i widzom, że bardzo ich kochałam i kocham z miejsca, w którym będę". Spełniam wolę Jadzi i wsłuchując się w słowa tekstu, dzisiaj rozumiem, dlaczego go wybrała.

Jadwiga Barańska zmarła za oceanem i tam ją pochowano. Decyzją rodziny pogrzeby będą jednak dwa. Pierwszy odbył się w USA, jednak bliscy chcą sprowadzić prochy Barańskiej do ojczyzny. Dlatego rok później, 21 października 2025 r. ma się odbyć drugi pogrzeb, tym razem już w Polsce.

Materiały WP
Materiały WP© Materiały WP | Materiały WP

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)