Kaja Godek nie ustępuje w sprawie aborcji. "Przechodzi granice absurdu"

Kaja Godek nie ustępuje w sprawie aborcji. "Przechodzi granice absurdu"

Projekt ustawy Kai Godek ma trafić pod obrady Sejmu 8 marca
Projekt ustawy Kai Godek ma trafić pod obrady Sejmu 8 marca
Źródło zdjęć: © East News | JACEK DOMINSKI
Aleksandra Lewandowska
27.02.2023 17:07, aktualizacja: 27.02.2023 19:17

- Projekt, nad którym odbędzie się głosowanie w Sejmie, przechodzi wszelkie granice absurdu. Tworzy dodatkowe zagrożenia dla zdrowia kobiet w Polsce - tak komentuje projekt ustawy Kai Godek Antonina Lewandowska, koordynatorka ds. rzecznictwa krajowego Federy. W rozmowie z Wirtualną Polską określa go "cynicznym zagraniem przed wyborami".

Pod koniec grudnia 2022 roku Fundacja Życie i Rodzina antyaborcyjnej aktywistki Kai Godek złożyła w Sejmie obywatelski projekt ustawy "Aborcja to Zabójstwo", pod którym zebrała ok. 150 tys. podpisów. Wśród założeń projektu znalazła się m.in. kara do dwóch lat pozbawienia wolności za informowanie o możliwości przerwania ciąży w kraju oraz za granicą. Projekt fundacji Kai Godek ma trafić pod obrady Sejmu 8 marca 2023 roku.

Aktywistka Federy komentuje projekt ustawy Kai Godek

Antonina Lewandowska, aktywistka i koordynatorka ds. rzecznictwa krajowego Federy, mówi w rozmowie z Wirtualną Polską, że na tym etapie organizacje działające na rzecz praw człowieka, a przede wszystkim praw kobiet nie są zdziwione działaniami Kai Godek.

- Projekt, nad którym odbędzie się głosowanie w Sejmie, przechodzi jednak wszelkie granice absurdu. Stoi w sprzeczności z szeregiem regulacji i rekomendacji międzynarodowych, co omówiłyśmy szeroko w komentarzu prawnym Federy do projektu pani Godek. Narusza też wolność słowa, uderza w działalność edukacyjną i naukową, tworzy dodatkowe zagrożenia dla zdrowia kobiet w Polsce - komentuje Lewandowska.

Aktywistka Federy zwraca także uwagę na fakt, że z perspektywy praktycznej "taka legislacja doprowadziłaby do zupełnego paraliżu systemu sprawiedliwości".

- W jaki sposób sądy miałyby przerobić sprawy każdego udostępnienia numeru infolinii aborcyjnej? Jak sądzić każdą, która przekaże broszurę o aborcji farmakologicznej? Są nas dziesiątki tysięcy. Pokazały to długie miesiące protestów ulicznych. Siostrzeństwa nie da się zdusić żadną siłą, będziemy się wspierać niezależnie od wszystkiego - mówi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"To cyniczne zagranie przed wyborami"

W rozmowie z Wirtualną Polską Antonina Lewandowska określa także najnowszą inicjatywę fundacji Kai Godek "cynicznym zagraniem przed wyborami".

- Zagraniem przestrzelonym, absurdalnym i niemożliwym do wprowadzenia w życie - stwierdza Lewandowska.

Dlaczego? Powodem jest m.in. to, że rzecznik partii rządzącej Rafał Bochenek przekazał, że kierownictwo PiS-u już zadecydowało o zagłosowaniu za odrzuceniem projektu.

- Projekt dotyczący aborcji, który został złożony w Sejmie, jest projektem obywatelskim i projektem, z którym my jako Prawo i Sprawiedliwość nie mamy nic wspólnego, a to, że Sejm będzie musiał się nad nim pochylić, wynika tylko z zasad, które dotyczą rozpatrywania obywatelskich inicjatyw ustawodawczych. Tak bywało już wielokrotnie — powiedział Rafał Bochenek w rozmowie PAP.

- Zgodnie z decyzją kierownictwa partii projekt dotyczący aborcji będzie odrzucony w pierwszym czytaniu - dodał.

Czy projekt ustawy Kai Godek faktycznie zostanie odrzucony? To okaże się już 8 marca.

Aleksandra Lewandowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.