To małżeństwo było porażką. Izabela Kuna płakała już na ślubie
W rozmowie z dziennikarką "Wysokich Obcasów" Izabela Kuna opowiedziała o starzeniu się, dbaniu o wygląd po pięćdziesiątce oraz miłości. Poruszyła także temat poprawiania urody w gabinetach medycyny estetycznej. - Żeby lepiej wyglądać, zrobię dla siebie prawie wszystko - stwierdziła aktorka.
Izabela Kuna znana jest z ogromnego poczucia humoru oraz dystansu do świata. Media od lat rozpisują się o jej idealnej figurze oraz dbałości o wygląd zewnętrzny. Aktorka nigdy nie ukrywała, że uwielbia wyglądać dobrze. W najnowszym wywiadzie zdradziła, jak dba o siebie i co naprawdę myśli o starzeniu się. Wyznała też, jak układa się jej w związku z Markiem Modzelewskim.
"Nie mogę się z tym pogodzić"
- Dla mnie starość to dziadek, który nie poznawał nikogo, wujek, który bardzo kasłał, i ciocia, która straciła zmysły. No to jak ja mam się nie bać starości? - mówi w rozmowie z "Wysokimi Obcasami" Izabela Kuna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aktorka wyznała, że stara się oswajać z przemijającym czasem. Nie chce się jednak szybko zestarzeć, dlatego dba o siebie, aby jak najdłużej zachować sprawność. - Codziennie ćwiczę. To jest upiorne, ale to taki mój wyścig. (...) Ze sobą. Ja się zawsze ścigam ze sobą - wyjaśniła.
Zapytana, kogo widzi w lustrze, bez zastanowienia odrzekła, że atrakcyjną, zgrabną i seksowną kobietę. Kuna jest gotowa na wiele poświęceń dla pięknego wyglądu. Przyznała, że za jakiś czas rozważy operację plastyczną, choć się jej boi.
- Gdyby była możliwa interwencja chirurgiczna z gwarancją skuteczności, tobym przezwyciężyła lęk i pewnie się jej poddała. Tylko że ja się bardzo boję. Żeby lepiej wyglądać, zrobię dla siebie prawie wszystko - stwierdziła, po czym dodała, że "nie robi już takiego wrażenia na mężczyznach jak w przeszłości. - Nie mogę się z tym pogodzić - podsumowała.
Izabela Kuna szczerze o mężu. "Jest dla mnie bardzo dobry"
Izabela Kuna od lat tworzy szczęśliwy związek z Markiem Modzelewiskim. Partner aktorki jest lekarzem i dramaturgiem. Gwiazda niechętnie mówi o ukochanym w wywiadach. Teraz zdradziła dlaczego.
- Trochę się obawiam takiego chwalenia i opowieści o szczęśliwym związku. Potem może być wstyd, gdy się wszystko rozpadnie. Para pojawia się razem na okładce magazynu, a później trzeba tę okładkę drzeć na pół - skomentowała.
Gwiazda dodała, że jest bardzo szczęśliwa i chciałaby spędzić z Modzelewskim resztę życia. - Jest dla mnie bardzo dobry. Z Markiem myślę często o tym, jak będziemy wyglądać za 20 lat, serio. To mnie wzrusza. Chciałabym go wtedy ciągle lubić - podsumowała.
Przyszłości od początku nie wyobrażała sobie z byłym mężem, Dariuszem Kurzelewskim. Gdy brała z nim ślub, próbowała sobie wyobrazić, jak się z nim zestarzeje. - Wysilałam się i za nic nie widziałam nas razem. Aż się popłakałam. Ludzie myśleli, że ze szczęścia. A ja nie mogłam sobie wyobrazić nas jako starych ludzi. No i się sprawdziło - dodała.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
