To pigułka sprawiła, że wybrałaś akurat takiego partnera?
29.03.2013 12:22, aktual.: 23.09.2015 14:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Silne ramiona, mocne rysy twarzy, stanowcze spojrzenie. Okazuje się, że nie wszystkie kobiety marzą o partnerze, będącym uosobieniem męskości. Najnowsze badanie dowodzi, że panie, które zażywają tabletki antykoncepcyjne, wybierają mężczyzn o bardziej subtelnym wyglądzie. Pociągają ich ci o okrągłej twarzy i delikatnej szczęce. To cechy utożsamiane z wiernością i stabilnością.
Silne ramiona, mocne rysy twarzy, stanowcze spojrzenie. Okazuje się, że nie wszystkie kobiety marzą o partnerze, będącym uosobieniem męskości. Najnowsze badanie dowodzi, że panie, które zażywają tabletki antykoncepcyjne, wybierają mężczyzn o bardziej subtelnym wyglądzie. Pociągają ich ci o okrągłej twarzy i delikatnej szczęce. To cechy utożsamiane z wiernością i stabilnością.
Uczestniczki badania, stosujące antykoncepcję hormonalną, oceniały panów o mniej męskich twarzach jako bardziej atrakcyjnych, niż te, które nie zażywały pigułki. Wyniki badania potwierdziły rzeczywiste przykłady – kobiety, które poznały swojego partnera w okresie, kiedy przyjmowały tabletki antykoncepcyjne, najczęściej miały mniej męsko wyglądającego ukochanego.
W pierwszej fazie eksperymentu wzięły udział ochotniczki w wieku od 18 do 24 lat, którym pokazano zdjęcia twarzy młodych mężczyzn i kobiet. Następnie naukowcy poprosili, żeby komputerowo przerobiły męskie twarze tak, by były dla nich maksymalnie atrakcyjne. Uczestniczki badania mogły „wzmocnić” obiektom szczękę, wydłużyć ją lub zmienić kształt twarzy.
Taki test przeprowadzono dwukrotnie. Za pierwszym razem żadna z pań nie stosowała doustnej antykoncepcji. Kiedy trzy miesiące później powtórzono eksperyment, część kobiet zażywała pigułkę. Te, które zaczęły ją stosować, teraz preferowały mniej męski wygląd u panów, czyli łagodniejsze rysy, mniej zaznaczoną szczękę, itp.
W kolejnym etapie badania uczeni przyjrzeli się rzeczywistym przykładom. Przeanalizowali przypadki 85 par, które poznały się, gdy kobieta brała tabletki antykoncepcyjne i tylu samo, które twierdziły, że w początkowej fazie znajomości partnerka nie przyjmowała hormonów. Wszystkim uczestnikom eksperymentu zrobili zdjęcia, a następnie porównali, czy na dokonane wybory mogła mieć wpływ stosowana forma antykoncepcji.
O ocenę, jak męskie są twarze partnerów z poszczególnych związków, poprosili grupę ochotników. Wybranków pań, które w momencie zawarcia znajomości zażywały tabletki antykoncepcyjne, uznali za mniej męskich. Związek pomiędzy stosowaniem pigułki przez kobietę a rodzajem preferowanych przez nią cech zewnętrznych u partnera potwierdziła też formuła matematyczna.
Claus Wadekind, ekolog i biolog ewolucyjny ze szwajcarskiego Uniwersytetu w Lozannie, do badania podchodzi jednak sceptycznie. Twierdzi, że jego wyniki są względne i nie można powiedzieć, że pigułka, bardziej niż inne czynniki, wpływa na to, jakiego kobiety wybierają partnera. – Te, które decydują się na tę formę antykoncepcji, mogą już z natury mieć skłonności do poszukiwania bardziej stabilnego, mniej męsko wyglądającego mężczyzny – mówi Wadekind. – Albo mogą być świadome, w jaki sposób ich wybory determinuje pigułka i to wpływa na wyniki, uzyskane w eksperymencie.
Niektóre badania wskazują, że preferencje dla cech męskich lub żeńskich w wyglądzie mogą wiązać się z tym, czego pod względem genetycznym kobiety oczekują dla swoich dzieci. Inne dowodzą, że na dokonywane wybory wpływa także to, w jakiej fazie cyklu znajdują się panie, gdy poznają przyszłego ukochanego. W czasie owulacji za bardziej atrakcyjne uważają rzekomo typowo męskie cechy.
Na podst. Dailymail.co.uk Izabela O’Sullivan (ios/mtr), kobieta.wp.pl