To są naprawdę złe kreacje
Eliza Doolittle
Niektórym paniom brak dystansu do własnej figury. Uważają, że jeśli coś dobrze wygląda na wybiegu lub wieszaku w sklepie, będzie tak samo rewelacyjnie prezentować się na ich figurze. Nie bez powodu jednak istnieją styliści i przyjaciółki, którzy krytycznym okiem spojrzą na nasze pomysły i odradzą nam najgorsze rozwiązania
Niektórym paniom brak dystansu do własnej figury. Uważają, że jeśli coś dobrze wygląda na wybiegu lub wieszaku w sklepie, będzie tak samo rewelacyjnie prezentować się na ich figurze. Nie bez powodu jednak istnieją styliści i przyjaciółki, którzy krytycznym okiem spojrzą na nasze pomysły i odradzą nam najgorsze rozwiązania.
Te gwiazdy jednak nie posłuchały mądrego głosu i wcisnęły się w ubrania, które nigdy nie powinny znaleźć się w ich szafach. Czasem naprawdę lepiej sięgnąć po sprawdzone sposoby, niż silić się na oryginalność.
Różowa landrynka w bardzo nieciekawej wersji. Monotonia kolorystyczna sprawdza się tylko w bardzo uzasadnionych przypadkach. Jeśli mikro pasek na biuście miał nadać stylizacji kuszącego efektu, pomysłodawczyni zupełnie to nie wyszło.
Pokazując brzuch Eliza zwróciła uwagę na swoją figurę, która zasługuje na piękniejsze kreacje. Tym razem zniknęła pod warstwami garnituru przypominającego watę cukrową.
Tekst: pat/ep/kobieta.wp.pl