Pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Oto co mówi nazwisko
- Bardzo wiele nazwisk w języku polskim powstawało od nazw pospolitych. Dzisiaj pochodzenie może być trudne do ustalenia, bo przemieszczaliśmy się po kraju - tłumaczy polonista Maciej Makselon. Nie zawsze jest to jednak niemożliwe, o czym świadczą przytoczone przez niego przykłady.
W "Internetowym słowniku nazwisk w Polsce" skatalogowano 30 tys. tych najpopularniejszych. I to właśnie je nosi aż 75-80 proc. mieszkańców naszego kraju. Jednak, jak podaje dziendobry.tvn.pl, nazwisk jest znacznie więcej – nawet 400 tys. różnych form.
Pochodzenie nazwisk
Najczęściej związane były z miejscem zamieszkania (nazwą regionu czy miasta) lub zawodem (Kowalski jest flagowym przykładem). Mogły też nawiązywać do statusu społecznego., np. przynależności do danego rodu. – Bardzo wiele nazwisk w języku polskim powstawało od nazw pospolitych – dodaje polonista Maciej Makselon w rozmowie w "Dzień Dobry TVN". - Dzisiaj pochodzenie może być trudne do ustalenia, bo przemieszczaliśmy się po kraju - twierdzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Imię wymiera. Nazwano tak tylko pięć dziewczynek
"W okresie szlacheckim nazwisko było symbolem statusu społecznego i często oznaczało przynależność do rodu czy ziemi, którą ród posiadał. Stąd popularne "-ski" i "-cki", które do dziś są postrzegane jako szlacheckie" - czytamy na dziendobry.tvn.pl. Warto jednak mieć na uwadze, że współcześnie to nie zawsze słuszny trop.
Dzisiejsze nazwiska są pozostałościami po tych zasadach. Co więcej zmieniały się na przestrzeni stuleci m.in. ze względu na błędy w urzędowych zapiskach.
– Nazwisko Dusza może pochodzić od imienia Duszan, albo od znaczenia, że dusza człowieka. Smętek może pochodzić od smutku, ale także od diabła, smętka, gwarowo mówiło się tak na Kaszubach. Bieliński może pochodzić od miejscowości Bielice – podał przykłady ekspert.
Nazwiska w Polsce – kiedy zaczęły funkcjonować?
Jednak, jak się okazuje, nazwiska w Polsce nie funkcjonowały od zawsze. W kraju pogańskim obecne były bowiem przydomki. Nazwiska pojawiły się później. W którym dokładnie momencie?
– Nazwiska to rzecz mało słowiańska. Mieszko nie był Kamiński ani Lewandowski, tylko Pierwszy. Mieliśmy imiona z przydomkami, a kiedy weszła wiara chrześcijańska, zaczęliśmy posługiwać się nazwiskami. Było nas też coraz więcej – wyjaśnił Maciej Makselon w tej samej rozmowie.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl