Blisko ludziTo zdjęcie wstrząsnęło światem. Przypominamy jego historię

To zdjęcie wstrząsnęło światem. Przypominamy jego historię

Kevin Carter sfotografował sępa skradającego się za głodującym dzieckiem
Kevin Carter sfotografował sępa skradającego się za głodującym dzieckiem
Źródło zdjęć: © Flickr cc 2.0
30.07.2020 09:53

Sęp i mała dziewczynka. Tego zdjęcia się nie zapomina. Po raz pierwszy zostało opublikowane w magazynie New York Times w 1993 roku. W 2020 roku nadal budzi emocje.

Sudańska dziewczynka szła do punktu żywnościowego Organizacji Narodów Zjednoczonych. Wycieńczona z głodu i odwodniona przykucnęła na ziemi. Moment ten zauważył sęp, który z niewielkiej odległości obserwował dziecko, prawdopodobnie czekając na jego śmierć.

Kevin Carter – fotograf, który zapłacił życiem za jedno zdjęcie

Kevin Carter przyleciał do RPA z fotografem Joao Silvą. Po raz pierwszy zobaczył, jak wygląda klęska głodu. Kiedy mijał dziewczynkę, zatrzymał się i z aparatem w dłoni czekał na kolejne ruchy sępa. Miał nadzieję, że drapieżnik rozłoży skrzydła i doda scenie jeszcze bardziej dramatycznego charakteru. Po 20 minutach poddał się i nacisnął spust migawki.

Później podobno przegonił sępa, a dziewczynka wstała i kontynuowała drogę. Jak było naprawdę, nikt nie wie. Wiadomo jednak, że w maju 1994 roku fotograf dostał nagrodę Pulitzera, a kilka miesięcy później popełnił samobójstwo.

Jego ojciec Jimmy Carter w rozmowie z The New York Times powiedział, że mężczyzna zawsze nosił w sobie koszmary swojej pracy. Wiadomo, że w walce ze stresem chwytał się różnych środków. Uciekał w alkohol i narkotyki. Po wygranej spadła na niego fala krytyki za nieczułość wobec losu dziewczynki, za to, że nie przepędził sępa od razu. Nie wytrzymał tego. W liście pożegnalnym przepraszał i pisał o okrucieństwie, z którym sobie nie radził.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (204)
Zobacz także