Tom Grabowski zrobił furorę w telewizji. 26 lat temu był nie do poznania
Tom Grabowski to uczestnik programu "40 kontra 20". Widzowie chętnie śledzą jego poczynania na Instagramie. Niedawno Tom pochwalił się im zdjęciem sprzed 26 lat. Już wtedy brał udział w wielu kampaniach reklamowych. Na jednej z fotografii nie przypomina siebie.
Trampoliną do popularności był dla Toma Grabowskiego udział w chętnie oglądanym przez Polaków show - "40 kontra 20". Mężczyzna szybko zdobył sympatię widzów. Jest przystojny, pewny siebie i czarujący. Do tego stale utrzymuje kontakt ze swoimi fanami na Instagramie. Ze zdjęć, które publikuje, można łatwo się domyślić, że wciąż rozwija karierę modela i aktora.
Udział w programie "40 kontra 20" nie był jego debiutem telewizyjnym. Uczestnik ma już doświadczenie przed kamerami. Brał udział w wielu kampaniach reklamowych. Niedawno pokazał kilka z nich, w tym zdjęcie sprzed 26 lat. Jak wtedy wyglądał Grabowski?
Tak Tom Grabowski wyglądał w młodości
Uczestnik programu "40 kontra 20" pochwalił się na Instagramie kilkoma zdjęciami sprzed lat. Rozpoczynał wtedy karierę modela i brał udział w wielu mniej lub bardziej udanych kampaniach reklamowych. Fotografie i nagrania, które udostępnił, pochodzą z 1997 roku. Tom reklamował m.in. modny w tamtych latach telefon komórkowy. "Archiwum X" - napisał w udostępnionej relacji, nawiązując do popularnego serialu science fiction.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grabowski pojawiał się także regularnie na okładach modowych pism. Na jednym z udostępnionych zdjęć widzimy dokładnie, jak wyglądał 26 lat temu. Nie miał wtedy jeszcze charakterystycznej dla siebie brody Młody Tom prezentował się równie świetnie na fotografiach z młodości, choć nie jest łatwo go rozpoznać.
"Zdrowa zazdrość jest ok"
O względy Toma Grabowskiego zabiega w programie wiele kobiet. Zanim mężczyzna zdecydował się na udział w popularnym show, zdarzało mu się tworzyć związki, w których partnerki bywały o niego zazdrosne. Według modela odrobina zazdrości dobrze robi relacji. Nie należy z nią jednak przesadzać.
"Ja nie daję powodów, żeby była zazdrosna. Wykonuję też taką pracę, że często mam kontakt z modelkami... Zdrowa zazdrość jest okej, miła, ale bez przesady" - powiedział serwisowi Co za tydzień.pl.
Grabowski wyznał w wywiadzie, co myśli o osobach, które chcą z nim być tylko dla zdobycia popularności. Modelowi przydarzyły się już nieszczere partnerki, które próbowały go wykorzystać do własnych celów. "Może kilka razy zdarzyło się tak, ale o tym nie myślę, nie skupiam się na tym (...) Jeżeli są nieszczere relacje, to ja to wyczuwam od razu i nie kontynuuję znajomości. Nie lubię, gdy ktoś chce mieć z tego jakąś korzyść" - dodał.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
