Torebki warte fortunę
Pomieszczą wszystkie Twoje skarby, a gdy trzeba poprawią humor. Mowa oczywiście o torebkach. Dziś poznaj prawdziwą ekstraklasę wśród nich – torby nie tylko eleganckie, ale przede wszystkim bardzo, baaaardzo drogie!
Mogłabyś mieć ich setki: zielone, czekoladowe, w kwiaty, lub czarne. Nieważne czy skórzane, na ramię, z płótna, zapinane na ekspres, czy na bambusowej rączce. Pomieszczą wszystkie Twoje skarby, a gdy trzeba poprawią humor. Mowa oczywiście o torebkach. Dziś poznaj prawdziwą ekstraklasę wśród nich – torby nie tylko eleganckie, ale przede wszystkim bardzo, baaaardzo drogie!
Jedne z najdroższych torebek produkuje niewątpliwie Hermès – ekskluzywna, francuska firma, której historia sięga początków XIX wieku. Najsłynniejszy model to Kelly Bag nazwana tak na cześć aktorki Grace Kelly, która szczególnie upodobała sobie tę właśnie torebkę. Sławą nie ustępuje modelowi Kelly inna kosztowna torba – Birkin. To imię pochodzi z kolei od nazwiska Jane Birkin, którą miłośnicy kina zapewne kojarzą z filmu Powiekszenie w reżyserii Antonioniego. Ceny torebek od Hermèsa zaczynają się od bagatela 6000 USD, a mogą skończyć na nawet sześciocyfrowej kwocie.
Nie brakuje Pań, które chcą sobie sprawić tak drogą przyjemność. Myliłby się jednak ten, kto myśli, że wystarczy jedynie zasobny portfel, by stać się posiadaczką markowego cudeńka. Potrzeba jeszcze dużo cierpliwości i odrobinę szczęścia. Czas oczekiwania na ekskluzywną torebkę, która wykonywana jest ręcznie z olbrzymią pieczołowitością, wynosi ponad dwa lata. Ponadto jeśli manager butiku uzna, że nie jesteśmy „odpowiednimi” klientkami, może odesłać nas z kwitkiem.
ZOBACZ TAKŻE:
TORBY Z NAJWYŻSZEJ PÓŁKI
TOREBKA - KOBIECY TALIZMAN to najpewniej najpopularniejsza na świecie linia torebek z wyższej półki. Noszą je gwiazdy i gwiazdeczki, między innymi: Uma Thurman, Jessica Simpson, Lindsay Lohan, Kate Moss, Paris Hilton i Anna Kournikova. Właścicielką zupełnie malutkiej możesz stać się za jedyne 300 USD, większe to już wydatek rzędu 1000-2000 USD.
Nie daj zwieść się podróbkom, które spędzają sen z powiek właścicielom firmy niszcząc starannie wypracowany wizerunek. Tylko 2% toreb na świecie sygnowanych słynnymi literkami to prawdziwe „Louisy”. Oryginalna torba od Vuittona ma swój własny, unikalny numer oraz certyfikat autentyczności.
Masowo podrabiane są również torebki marki Gucci. Stylowy wygląd i najlepsze materiały zadecydowały o ich popularności. Najczęściej wykonane są ze skóry, bądź z mocnego, płóciennego materiału, nierzadko haftowane w charakterystyczne logo – podwójne literki G. Zdobione bywają elementami końskiej uprzęży - popręgiem bądź miniaturowym wędzidłem. Burberry odchodzi ostatnio od słynnej kraty na torebkach na rzecz bardziej oryginalnych rozwiązań. I tak znajdziemy w ostatniej kolekcji torebki z puszystego futra, skórzane kuferki, lub zdobione łańcuchami torby z materiału. Za nie wszystkie trzeba jednak słono zapłacić. Niemało kosztują również torebki z kolekcji Chanel. Zazwyczaj o klasycznych kształtach, z niewielkim logo i we wszystkich kolorach tęczy, pasują do każdej, nawet najbardziej wymyślnej kreacji. Cena najmodniejszego, pikowanego modelu w iście mikroskopijnym rozmiarze to ponad 1000 USD.
Większość markowych torebek jest bardzo piękna i starannie wykonana. Jednak bajońskie sumy, jakie trzeba płacić za taki luksus, skutecznie odstraszają sporo potencjalnych klientek. Niestety model Birkin od Hermèsa pozostaje dla przeciętnej Polki w strefie nieosiągalnej. Lecz cóż, czasami warto pomarzyć!
