Truskawkowa dziewczyna od Blugirl

Chciałabyś odbyć interesującą podróż w czasie? Nudzi Cię jeans, nie możesz znieść sportowego obuwia i bluz z kapturem? Masz już dość jesiennych szarości, brązów i beżu? Spójrz tylko na letnią kolekcje Anny Molinari dla Blugirl. To oczywisty powrót do lat 60. - do atmosfery modnych, nadmorskich kurortów w rodzaju tego w Saint-Tropez na południu Francji, do stylu słynnej i niezapomnianej Brigitte Bardot.

Kolekcja Blugirl przeznaczona jest dla nastolatek i młodziutkich kobiet (trochę starsze panie z pewnością wybiorą bliźniaczą markę Blumarine). Zachwyca lekkością, urokiem i optymizmem.

Wychowana na słonecznej wyspie Capri Anna Molinari wie, jak ubrać kobietę latem. Twierdzi ona, że moda jest sztuką, marzeniem w głowie kreatora, które materializuje się poprzez piękne ubrania. Włoska projektantka proponuje bardzo seksowny wygląd, przy jednoczesnym oszczędnym eksponowaniu gołego ciała. Jak osiąga taki efekt?

Molinari stosuje obcisłe tkaniny, opinające figurę i podkreślające jej walory. Jeśli mini, to tylko w połączeniu z dość zabudowanym topem. I oczywiście obcasy. Wysokie buty, koturny, błyszczące, wydłużające optycznie nogi. Dominujące w kolekcji kolory to świeża biel, żywa czerwień, błękit letniego nieba i będąca zawsze na czasie czerń. Pokaz otwierają silnie wzmagające apetyt kreacje. Dlaczego apetyt? Modelki prezentują śmietankowo-białe bluzki z bufkami, sukienki i sandały drukowane w truskawki, a w uszach mają kolczyki w kształcie dojrzałych, słodkich wiśni. Cały „look” przywodzi na myśl pyszne ciastko z kremem z najlepszej cukierni w mieście. Prawdziwy hit to niezwykle dziewczęca, czerwona sukienka ze sporym dekoltem wiązana na kokardę pod biustem.

Za chwilę dominuje już na wybiegu trend marynistyczny powracający do mody niczym bumerang każdego lata. Granatowe szorty, kostium w stery i liny okrętowe, torba-worek, biała kamizelka i turkusowe rajstopy to zestaw obowiązkowy dziewczyny marynarza. Białe spodnie i ciemnoniebieską, delikatną, szyfonową bluzkę można śmiało założyć na spacer po porcie, biały top z niebieskimi akcentami sprawdzi się zaś na jachcie. Specjalnie dla romantyczek w kolekcji Blugirl znalazły się kwiaty. Duże i małe, różowe i żółte na kremowym lub czarnym tle. Potem przychodzi czas na wieczorową czerń z amarantowymi dodatkami: paskami, wisiorami, bransoletami oraz na eleganckie suknie z lejącego się jedwabiu w wielu odcieniach złota i brudnego różu. Miękko opływają one sylwetkę i prezentują się niczym kreacje z rozdania nagród filmowych w Cannes.

Kluczowe akcesoria kolekcji Blugirl to olbrzymie okulary w plastikowych, różnokolorowych oprawkach. Niektóre z nich maja kształt serc, inne kwadratów, ważne by zasłaniały niemal pół twarzy. Elementy konieczne to bransoletki. Grube, wykonane z tworzywa, z symetrycznie wtopionymi kryształkami lub bez nich. Nosi się je po dwie, trzy, czasami nawet na obu rekach. Muszą kolorystycznie współgrać z całym strojem. Molinari lansuje kopertowe torebki do trzymania w dłoni. „Koperty” dopełniają całości słodkiego, cukierkowatego wizerunku. Nie brak jednak klasycznych, dużych toreb plażowych w owocowe motywy lub kotwice i róże wiatrów. Paznokcie modelek są obowiązkowo pomalowane na czerwono. Na głowach dziewcząt biorących udział w pokazie ujrzymy dość wysoko upięte, maleńkie koczki.

Kolekcja Blugirl to bardzo sympatyczna, pełna radości i fantazji propozycja na tegoroczne lato dla wszystkich młodych kobiet. Która z nas oprze się urokowi czerwcowych truskawek, która odrzuci szyk rodem znad Morza Śródziemnego? To ubrania dla dziewczyn, które lubią dobrze się bawić i wiedza jak korzystać z uroków życia.