"Truskawkowe nogi" mogą uprzykrzyć życie. Tak pozbędziesz się problemu

Depilacja nóg czasem nie przynosi upragnionych efektów. Mimo że spodziewamy się gładkiej, idealnej skóry, nasze nogi robią się czerwone i pokrywają się drobnymi, czarnymi punkcikami. Dzieje się tak wtedy, gdy spotyka nas uporczywy problem tak zwanych "truskawkowych nóg".

"Truskawkowe nogi", czyli keratosis pilaris, pojawia się najczęściej wtedy, gdy mamy na nogach zapchane pory – to z kolei może nas spotkać nawet na skutek używania kosmetyków takich jak balsamy czy kremy. Pory zapychają się przez nie, a także przez brud, na który jesteśmy narażone. "Truskawkowe nogi" może wywołać także nadmiar martwego naskórka czy zapalenie mieszków włosowych.

Wystarczy, że nie ogolimy nóg dokładnie i na skutek wytworzonej przez skórę keratyny dojdzie do zablokowania mieszków włosowych, a kolejne golenie podrażni skórę jeszcze mocniej. Zazwyczaj nie jest to niebezpieczne zjawisko, jednak może być dla nas bardzo nieprzyjemne i doskwierać nam estetycznie.

Czytaj także: Katarzyna Warnke w czarnym zestawie. Zrobiła furorę na czerwonym dywanie

Jak poradzić sobie z "truskawkowymi nogami"? Należy stosować się do kilku zasad i przede wszystkim regularnie oczyszczać skórę na nogach. Najlepiej przed goleniem wykonywać na nogach peeling - może być wersja ze sklepu lub własnoręcznie zrobiona.

Dobrze też namoczyć skórę przed goleniem i wziąć ciepły prysznic lub kąpiel, dzięki której pory na nogach otworzą się, a nogi będą przygotowane do golenia.

W redukcji efektu "truskawkowych nóg" może pomóc również dobra pianka lub żel do golenia. Nie warto na niej oszczędzać - jeśli maszynka będzie miała dzięki niej dobry poślizg, czerwone ślady na nogach się nie pojawią. Warto też pamiętać, aby regularnie wymieniać maszynkę do golenia.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl