WAŻNE
TERAZ

Przedwczesny koniec meczu Świątek w Pekinie. Rywalka zrezygnowała z gry

Trzaskowska pokazała dzieci. "Abyście budowały przyszłość w kraju, w którym prezydent nie jest obciachem"

Prawie rok temu zaangażowała się w kampanię prezydencką męża i w oczach wielu była idealną kandydatką na pierwszą damę. Niewiele brakowało, by właśnie tak się stało. Pomimo przegranej Rafała Trzaskowskiego, Małgorzata pozostaje aktywna. Właśnie zamieściła wpis z okazji Dnia Dziecka… I wbiła szpilę Andrzejowi Dudzie.

Małgorzata i Rafał TrzaskowscyMałgorzata i Rafał Trzaskowscy
Źródło zdjęć: © Getty Images
oprac.  KBŁ

"Kochane dzieciaki, życzę wam, abyście czerpały z życia pełnymi garściami! Abyście budowały przyszłość w kraju uśmiechniętym, otwartym, zielonym, gdzie nie musicie protestować przeciwko opresyjnej i nieuczciwej władzy i niszczeniu środowiska a prezydent nie jest obciachem - po prostu w normalnym, nowoczesnym europejskim kraju" – pisze na Instagramie Trzaskowska, matka dwójki dzieci: syna Stanisława i córki Aleksandry.

Latem 2020 r. latorośle Trzaskowskich brały udział w kampanii ojca. Żona prezydenta Warszawy zawiesiła obowiązki zawodowe i w pełni poświęciła się działaniom na rzecz wygranej. W wyborach niemal połowa Polaków oddała głos na 49-latka. Minimalnie przegrał wtedy z Andrzejem Dudą.

Małgorzata Trzaskowska nadal aktywna

Żona Trzaskowskiego nie zamilkła wcale po wyborach. Ale jeszcze przed zakończeniem kampanii mocno się udzielała. W wywiadzie z WP Kobieta mówiła, że wierzy w Polki. Opowiadała również, jak wychowuje swoje dzieci.

- Same zdecydują o swojej relacji z Kościołem. I chciałabym tu jedno powiedzieć bardzo wyraźnie: mieszanie dzieci i tej sfery ich duchowości do kampanii to czysta niegodziwość – podkreślała, nawiązując do komentarzy prawicowych mediów na temat jej syna, który nie przystąpił do I komunii. - Jestem za rozdziałem państwa od Kościoła. Przymierze ołtarza z tronem nie służy wiernym, tylko stronom przymierza – dodała wówczas wyraźnie.

Małgorzata powiedziała jeszcze o partnerstwie w swoim związku. – Jest ono dla mnie wspólnym rozwiązywaniem problemów, docenianiem siebie nawzajem i stałym dążeniem do wzajemnego zrozumienia. Partnerstwo to także wyrozumiałość wobec siebie, nieustający szacunek i – oprócz sfery silnej wspólnoty - pozostawienie sobie wzajemnie przestrzeni, swobody – mówiła z przekonaniem.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

#Wszechmocne. Spełnione i niezależne. Nowa akcja WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Dostała paczkę od Nawrockiej. Wiemy, co było w środku
Dostała paczkę od Nawrockiej. Wiemy, co było w środku
Ksiądz odmówił mu ślubu. Wszystko przez głośny skecz
Ksiądz odmówił mu ślubu. Wszystko przez głośny skecz
"Ja, ja, ja i ja". Córka bez ogródek mówi, jakim był ojcem
"Ja, ja, ja i ja". Córka bez ogródek mówi, jakim był ojcem
Olśniła w "TzG". Suknia z nietypowym dekoltem to prawdziwy majstersztyk
Olśniła w "TzG". Suknia z nietypowym dekoltem to prawdziwy majstersztyk
Zniknęła na lata i odrzucała pomoc. Oto jak dziś wygląda życie Dmoch
Zniknęła na lata i odrzucała pomoc. Oto jak dziś wygląda życie Dmoch
Założyła marynarkę na gołe ciało. Było o krok od wpadki
Założyła marynarkę na gołe ciało. Było o krok od wpadki
Aleksandra Kisio w "Tańcu z gwiazdami". Dawno nie widziana aktorka zachwyciła
Aleksandra Kisio w "Tańcu z gwiazdami". Dawno nie widziana aktorka zachwyciła
Boją się kinky seksu. Seksuolożka mówi, na czym polega
Boją się kinky seksu. Seksuolożka mówi, na czym polega
Spokojny sen bez bólu. Oto pozycje dla osób przewlekle chorych
Spokojny sen bez bólu. Oto pozycje dla osób przewlekle chorych
Nie potrzebowali "papierka". Ślub wzięli tylko dla córki
Nie potrzebowali "papierka". Ślub wzięli tylko dla córki
"Lepiej nie kupuj". Najgorsze smarowidło do chleba
"Lepiej nie kupuj". Najgorsze smarowidło do chleba
Nawet 5 tys. zł. Lepiej, żebyś nie miał w koszyku
Nawet 5 tys. zł. Lepiej, żebyś nie miał w koszyku