Twoja skóra daje ci w kość? Sprawdź nasz przegląd dermokosmetyków do zadań specjalnych

Tekst jest niezależnym przeglądem redakcyjnym. Producenci nie mieli wpływu na opinie autorek.

Krem do twarzy La Roche-Posay Effaclar Duo+

Ten krem La Roche-Posay jest moim odkryciem ostatnich tygodni, choć o jego cudownym działaniu TikTok trąbi już od znacznie dłuższego czasu. Zachęcona opisem (krem do walki z niedoskonałościami skóry trądzikowej), składem z niacynamidem, który działa zbawiennie na moją cerę, oraz opiniami innych – postanowiłam go przetestować. I rzeczywiście, nowe wypryski pojawiają się rzadko, a ślady po nich znikają jakby w przyspieszonym tempie. Mimo przetestowania w przeszłości wielu marek, produktów i formuł, to pierwszy krem, który faktycznie matuje moją skórę. Widocznie minimalizuje wydzielanie się sebum. Dzięki temu jest także genialny jako baza pod makijaż.

Tołpa Dermo Face peeling 3 enzymy

Podstawą dbania o cerę trądzikową, tłustą czy mieszaną jest regularne wykonywanie peelingu. Lecz nie takiego z drobinkami, który narusza barierę ochronną skóry – to największy grzech. Najlepszym wyborem jest w tym przypadku peeling enzymatyczny. Ja stosuję ten z Tołpy i serii Dermo Face już od ponad roku (raz w tygodniu) i nie zamieniłabym go na żaden inny. Produkt bazuje na trzech enzymach – papainie, bromelainie i keratynazie. W moim odczuciu ten peeling jest jednym z trzech filarów, obok łagodnych produktów myjących i niacynamidu, dzięki którym moja cera jest wyciszona i znacznie gładsza niż kiedyś.

Balsam do ciała La Roche-Posay Lipikar Baume AP+M

– To zdecydowanie mój numer jeden w kosmetyczce, szczególnie w zimowym okresie, gdy skóra woła o ratunek. Stosuję go zazwyczaj dwa razy dziennie. Już po pierwszej aplikacji zauważyłam poprawę. Przede wszystkim koi podrażnienia i faktycznie przynosi ulgę. Ma dość gęstą konsystencję, ale szybko się wchłania, nie pozostawiając nieprzyjemnego uczucia lepkości ani białych śladów na ubraniu. Świetnie sprawdzi się w pielęgnacji skóry atopowej ze skłonnością do swędzenia. Bardzo dobrze nawilża. Duży plus za opakowanie z pompką, która ułatwia dozowanie kosmetyku – mówi nasza wydawczyni Aleksandra Falkowska.

Zestaw anti-aging Premium Lierac

– Moja skóra należy do tych bardzo wrażliwych, źle dobrany produkt od razu ją podrażnia. W przypadku kosmetyków Lierac z serii Premium nie miałam tego problemu. Po dwóch tygodniach stosowania szczególnie chciałabym wyróżnić krem pod oczy, który jest niezwykle delikatny, świetnie się wchłania i ma przyjemny zapach. Nie oczekuję od kosmetyku, że zlikwiduje moje zmarszczki, ale jeśli rozjaśnia i delikatnie wygładza, to jestem zadowolona – zaznacza szefowa redakcji WP Kobieta, Wiktoria Jakubowska.

Odżywczy krem do brody L’Oréal Men Expert Barber Club

– Krem ma przyjemną i lekką konsystencję. Zapach jest raczej neutralny. Po nałożeniu kremu na brodę czuć lekkie orzeźwienie, które jest przyjemne dla skóry. Po dłuższym stosowaniu włosy stają się miększe i bardziej podatne na stylizację – twierdzi mąż jednej z naszych wydawczyń.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl