Tych produktów nie odgrzewaj ponownie. Są niebezpieczne dla zdrowia

Wielu ludzi chciałoby jeść tylko świeżo przygotowane posiłki, jednak w codziennym życiu nie zawsze jest to możliwe. Wpływ na to ma wiele czynników, przede wszystkim czas, dlatego często przygotowuje się więcej porcji, które później można odgrzać. Są jednak takie produkty, które najlepiej zjeść od razu po przygotowaniu.

Codzienne gotowanie posiłków, nie tylko przy dużej rodzinie czy wielu obowiązkach w pracy, często nie jest możliwe. Bywa też, że zwyczajnie nie ma się ochoty na gotowanie i najlepszą opcją jest odgrzanie gotowego obiadu.

Większość z nas także od dziecka była uczona szacunku do jedzenia, dlatego raczej nikt nie lubi go wyrzucać i stara się tego nie robić. Tym bardziej obecnie, kiedy dodatkowo wzrasta świadomość społeczna i wiele osób głośno apeluje, by nie marnować żywności.

Warto jednak mieć świadomość, że nie wszystkie produkty nadają się do ponownego odgrzania i dobrze wziąć to pod uwagę np. podczas planowania tygodniowego menu. Przedstawiamy kilka, które zdecydowanie najczęściej można znaleźć na polskich stołach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Choć przyjmuje się, że w ogóle nie powinno się odgrzewać jedzenia, które przeleżało dwa dni w lodówce lub zanim do niej trafiło spędziło ponad dwie godziny w temperaturze pokojowej, nie zawsze jest to możliwe. Warto więc zwrócić uwagę na konkretne produkty, które świeże są źródłem wielu witamin i minerałów, jednak nie tylko tracą je przy ponownym odgrzaniu, ale zaczynają także wytwarzać wtedy toksyczne i niebezpieczne dla zdrowia substancje.

Tak jest z uwielbianymi w Polsce ziemniakami. Pozostawienie ich po ugotowaniu na dłuższy czas w temperaturze pokojowej może spowodować rozwój bakterii Clostridium botulinum, której zjedzenie może skończyć się silnym zatruciem jadem kiełbasianym.

Innymi przykładami warzyw, których nie powinno się odgrzewać są: szpinak, seler naciowy, buraki i rzepa. Jeśli długo będą czekać na zjedzenie, rozpocznie się proces przekształcania nieszkodliwych dla zdrowia azotanów w rakotwórcze substancje.

Mało kto zdaje sobie sprawę, że ponowne odgrzewanie jajek, które także przez kilka godzin nie były przechowywane po ugotowaniu w lodówce, jest idealnym środowiskiem do rozwoju bakterii, w tym salmonelli.

Ponownej obróbce termicznej nie powinno się poddawać także ryżu. Według ekspertów - może on się nie nadawać do jedzenia już po godzinie od ugotowania, jeśli po wystudzeniu nie zostanie zamknięty w szczelnym pojemniku w lodówce. Także i tam nie powinien leżeć dłużej niż jeden dzień. Powodem jest rozwój bakterii, które wywołują m.in. nudności, wymioty i biegunkę.

Okazuje się, że problemy trawienne może wywołać także mięso z kurczaka, jeśli nie zostanie odpowiednio podgrzane do min. 80 stopni Celsjusza. Jeśli mięso z kurczaka, nawet obrobione, leżało w lodówce trzy dni, trzeba je wyrzucić.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl