Tych sposobów na pakowanie drugiego śniadania unikaj. Mogą być szkodliwe dla zdrowia
Trudno wyobrazić sobie udany dzień bez drugiego śniadania czy lunchu. Posiłki te pakujemy dzieciom do szkoły, a sobie do pracy. Jedzenie zabieramy w plastikowych pudełkach, owijamy folią aluminiową lub wsadzamy je do woreczków foliowych czy papierowych. Sposobów jest wiele. Jednak warto dowiedzieć się, które są najlepsze, a które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia.
Aby nasze jedzenie, które zabieramy do szkoły czy pracy, było zdrowe i świeże, musimy je odpowiednio zapakować. Trzeba pamiętać, że nie wszystkie opakowania nadają się do wszystkich produktów. Niektórych połączeń wart unikać.
Zobacz: "Ania przez ból żołądka przestała normalnie jeść". Rodzice są przerażeni powrotem dzieci do szkoły
Plastikowe pudełka nie są odpowiednie do wszystkiego
Jedną z metod jest wsadzanie jedzenia do plastikowych pojemników, tzw. lunchboxów. Jednak nie zawsze to tworzywo jest neutralne w kontakcie z produktami spożywczymi. Do plastikowych pudełek nie powinno się wsadzać przede wszystkim pokrojonych cytrusów i sałatek zawierających sok z cytryny czy ocet. Plastik bowiem zawiera ftalany, czyli substancje chemiczne, które reagują z produktami zawierającymi kwas. W takich opakowaniach nie powinny być również przechowywane produkty mleczne takie, jak jogurty czy twarożki. Natomiast do pudełek plastikowych można swobodnie wsadzić kanapki oraz miękkie owoce.
Tych produktów nie owijaj folią aluminiową
Inną metodą pakowania drugiego śniadania jest zawijanie go w folię aluminiową. Jednak należy uważać na przenikanie aluminium z folii do żywości. Może się tak dziać szczególnie w przypadku pomidorów, owoców cytrusowych, produktów kwaśnych oraz mocno przyprawionych. Powinno się unikać również zawijania kanapek z folię aluminiową, co jest bardzo często praktykowane. W takiej folii można jednak swobodnie przechowywać, np. suszone wędliny.
Najbardziej neutralny, jeśli chodzi o pakowanie jedzenia, jest papier. Zapakowane w torebki papierowe kanapki nie wyschną nawet przez kilka godzin. Problem może się pojawić jedynie w przypadku produktów mokrych, jak pomidory czy ogórki dodawane do kanapek, które mogą szybko rozmiękczyć papier. W ten sposób posiłek stanie się mało apetyczny i raczej zrezygnujemy z jedzenia go.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
