Pierwszy wywiad Melanii Trump po zwycięstwie męża. "Tym razem jest inaczej"
Melania Trump w rozmowie ze stacją Fox News opowiedziała o przygotowaniach do objęcia funkcji pierwszej damy.
6 listopada Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych, pokonując swoją kontrkandydatkę Kamalę Harris. Trump już niedługo ponownie wprowadzi się do Białego Domu i oficjalnie zostanie 47. prezydentem USA. Jego żona, Melania Trump, po raz pierwszy udzieliła wywiadu stacji Fox News i zdradziła, jak przygotowuje się do ponownego bycia pierwszą damą.
Melania Trump o przeprowadzeniu się do Białego Domu
- Tym razem jest zupełnie inaczej, ponieważ wiemy już, dokąd zmierzamy; mamy doświadczenia w tym temacie. Mój zespół jest z kontakcie z Białym Domem - powiedziała Trump.
Podkreśliła, że mąż - od czasu swojej ostatniej prezydentury - ma inną energię i innych współpracowników.
- Widzę, że kraj i ludzie naprawdę go wspierali i wspierają. Skupia się na tym, aby ten kraj znów stał się wspaniały. To niesamowite.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Caroline Derpienski mówi o imprezie u Donalda Trumpa. "Powiedział mi, że jestem BJUTIFUL"
Przyszła pierwsza dama Stanów Zjednoczonych już przygotowuje się do swojej pracy i rekrutuje nowych ludzi.
- Przeprowadzam rozmowy kwalifikacyjne. Ustalam wszystko, co jest potrzebne, abyśmy mogli zacząć pierwszego dnia - stwierdziła.
Nie odniosła się jednak do tego, czy planuje na stałe przebywać w Waszyngtonie.
Melania Trump o synu Barronie
Syn Melanii i Donalda Trumpów, Barron, dla wielu osób pozostaje tajemniczą postacią.
- Jestem z niego bardzo dumna, z powodu jego wiedzy, nawet na temat polityki i udzielania rad swojemu ojcu. Przyprowadził (do urn - przyp. red.) tak wielu młodych ludzi. Zna swoje pokolenie - chwaliła syna Melania Trump.
- To dorosły młody człowiek. W dzisiejszych czasach młode pokolenie nie siedzi już przed telewizorem, wszyscy są na swoich tabletach, telefonach. (...) Był bardzo aktywny w sieci i pomagał tacie. Odniósł sukces, ponieważ dokładnie wiedział, z kim jego ojciec musi się skontaktować i porozmawiać - powiedziała.
18-latek studiuje na Uniwersytecie Nowojorskim. Jak zauważyła jego matka, nie może czerpać garściami ze studenckiego życia. Cały czas towarzyszy mu Secret Service.
- Nie sądzę, by mógł być normalnym studentem. Jego doświadczenie w college'u jest zupełnie inne niż każdego innego dziecka - podsumowała w rozmowie z Fox News.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
