ModaUciekł z podróży poślubnej. "Straciłem panowanie nad sobą"

Uciekł z podróży poślubnej. "Straciłem panowanie nad sobą"

Rozpoczynanie nowego życia z partnerem nie zawsze się udaje, gdy mamy już własną rodzinę. Przekonał się o tym pewien anonimowy mężczyzna, który napisał na portalu Reddit, że właśnie uciekł z podróży poślubnej. Decyzję podjął chwilę po tym, jak dowiedział się, że żona wycięła ze zdjęć ślubnych jego ukochanego syna.

Mężczyzna nie mógł wybaczyć żonie
Mężczyzna nie mógł wybaczyć żonie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

25.05.2022 13:08

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Użytkownik opowiedział swoją historię na jednym z najbardziej popularnych portali internetowych. Nie ukrywał złości, gdy pisał o tym, że jego żona Natalie poprosiła fotografa, aby usunął ze zdjęć ślubnych jego syna z poprzedniego małżeństwa. Kobieta nie wspominała mu wcześniej, że nie akceptuje chłopca. Wręcz przeciwnie - uwielbiała go rozpieszczać, kupować mu prezenty i dawać kieszonkowe.

Awantura podczas podróży poślubnej

Mężczyzna dowiedział się o tym, co zrobiła Natalie, gdy oboje pakowali się na podróż poślubną. "Byłem w szoku i zacząłem awanturę. Moja żona nie przestawała płakać i mówiła, że jestem dla niej okropny bez powodu" - pisze w poście. Na początku nie mógł uwierzyć, że to jej sprawka i obwiniał o wszystko fotografa. Gdy skontaktował się z nim, okazało się, że było to polecenie Natalie.

Kobieta wyjawiła powód, dla którego wycięła chłopca za zdjęć. Chciała, żeby na niektórych fotografiach była widoczna tylko z mężem. Mężczyzna nie uwierzył w jej tłumaczenia, ponieważ Natalie nie zdecydowała się wyciąć innych członków rodziny. Ze zdjęć zniknął tylko jego syn. Po tych słowach zmieniła ton. Powiedziała, że mężczyzna wykłóca się z nią o nieistotne szczegóły i pokazała, że wciąż ma kopie, których nie poddała edycji.

Po radę do teściowej

" Straciłem panowanie nad sobą, ponieważ czułem, że ona go w pewien sposób wyklucza. Kłótnia nasiliła się, a ona chciała zadzwonić do mojego syna i poprosić go, aby udowodnił, że nasze sprzeczki go nie obchodzą" - wyjaśnił.

Zdezorientowany mężczyzna zwrócił się o pomoc do teściowej. Ta poradziła mu się uspokoić i nie kłócić ze świeżo poślubioną ukochaną. "Napisała mi SMS-a, że moja żona nie chciała wykluczyć mojego syna, a ja powinienem wiedzieć, że jako panna młoda musiała czuć się przytłoczona, więc powinienem być dla niej wyrozumiały" - podsumował.

Wyjaśnienia teściowej nie uspokoiły internauty. Nie chciał spędzać kolejnych dni z żoną, która tak potraktowała jego ukochanego syna. Odwołał wycieczkę i wrócił do domu.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (4)