Uczniowie i rodzice przychodzą do nauczyciela z Trójmiasta. Musi tłumaczyć im błędy ministra

Co chwilę wychodzą kolejne mankamenty reformy oświaty przeprowadzonej przez Annę Zalewską. Ostatnio uczniowie, z podwójnego rocznika doświadczyli tego na własnej skórze. Jeden z nauczycieli opowiedział o problemie, z którym nieustannie przychodzą do niego rodzice.

Ciężka sytuacja uczniów z tzw. podwójnego rocznika
Źródło zdjęć: © PAP
Klaudia Stabach

Uczniowie są niedoinformowani

Paweł Lęcki, nauczyciel z Trójmiasta, który często opisuje w sieci swoje przemyślenia związane z oświatą, podzielił się spostrzeżeniami na temat kolejnych usterek wynikających z ostatniej reformy edukacji. Lęcki zauważył, że wielu uczniów i rodziców jest niedoinformowanych w związku z wynikami rekrutacji do szkół średnich.

"Zaczynają się telefony. Głównie od tych, którzy się nigdzie nie dostali. Zawsze tacy byli, ale nigdy tak dużo. I nigdy z tak wysokimi punktami. Pytają głównie o progi, a dostępu do nich nie przewiduje system elektronicznej rekrutacji. Dlaczego? Nikt nie wie. My ogłaszamy wszędzie, ale część szkół z tajemniczych powodów ukrywa. Ludzie więc chodzą lub dzwonią, żeby się dowiedzieć" – opowiada.

Ukryte informacje

Paweł Lęcki nie narzeka na konieczność udzielania odpowiedzi rodzicom, ale zwraca uwagę, że tak być nie powinno. "Ukryte jest również miejsce pod kreską, czyli miejsce, które ma znaczenie ogromne, gdy ktoś, kto się dostał, jednak nie przyjdzie, bo gdzieś indziej był pod kreską bardzo blisko. Uczniowie i rodzice nie widzą tego u siebie, muszą przyjść do nas. Więc tak pielgrzymują, a ja i moi koledzy i koleżanki pokazujemy, tłumaczymy, staramy się coś doradzić" – mówi.

Nauczyciel z Trójmiasta bez owijania w bawełnę wskazuje, kto jest winny. "Ci ludzie, którzy niszczą edukację i chodzą na msze, zamiast na obrady komisji edukacji, nie wzięli się znikąd. (...) Rekrutacja opiera się na durnych przepisach, których na dodatek nie rozumieją kuratoria, a tracą uczniowie i ich rodzice" – napisał wprost.

Zobacz także: Malowanie ścian to prosty i efektowny "Patent na Remont"!

Wybrane dla Ciebie

Ten związek budził ogromne kontrowersje. "Ona miała 15 lat, a ja 33"
Ten związek budził ogromne kontrowersje. "Ona miała 15 lat, a ja 33"
Justyna Steczkowska: "Z siebie też trzeba się śmiać"
Justyna Steczkowska: "Z siebie też trzeba się śmiać"
Demonstracja przed spektaklem Joanny Szczepkowskiej. Żądali przeprosin
Demonstracja przed spektaklem Joanny Szczepkowskiej. Żądali przeprosin
Tyle kosztuje jego koncert. "Kwota, która zawsze była przy mnie"
Tyle kosztuje jego koncert. "Kwota, która zawsze była przy mnie"
"Sorry, muszę, bo się uduszę". Zaapelowała w sprawie Zillmann
"Sorry, muszę, bo się uduszę". Zaapelowała w sprawie Zillmann
Zarabia miliony w Hollywood. Jego matka żyje w biedzie
Zarabia miliony w Hollywood. Jego matka żyje w biedzie
To nie były plotki. "Kiedy doszłam do ściany, spakowałam walizki"
To nie były plotki. "Kiedy doszłam do ściany, spakowałam walizki"
Olśniła w Paryżu. Kreacja z piórami zrobiła wrażenie
Olśniła w Paryżu. Kreacja z piórami zrobiła wrażenie
"Rokowania są bardzo złe". Bliscy ujawnili, jak to przyjęła
"Rokowania są bardzo złe". Bliscy ujawnili, jak to przyjęła
3600 sekund. Tyle wystarczyło, aby jej życie odmieniło się na zawsze
3600 sekund. Tyle wystarczyło, aby jej życie odmieniło się na zawsze
Przyznała, że kocha seks. "Trafiłam na partnera, który też to lubi"
Przyznała, że kocha seks. "Trafiłam na partnera, który też to lubi"
Nieczęsto pojawia się na salonach. Tak wyglądała na premierze "Chopin, Chopin!"
Nieczęsto pojawia się na salonach. Tak wyglądała na premierze "Chopin, Chopin!"