Ulubienica Agnieszki Woźniak-Starak. Gwiazda w stylizacji rock'n'roll

Oto zagadka. Zaliczyła szybką jazdę na motocyklu, wpadła w ręce Marlona Brando i wyszła na scenę w towarzystwie Nirvany. Teraz wspomina z sentymentem dawne czasy, wieczorami schodzi do undergroundu, a za dnia – włóczy się po modnych ulicach miast. Blaski fleszy nie robią już na niej żadnego wrażenia.

O czym mowa? Oczywiście o ramonesce, która w ostatnim miesiącu podbiła szafę Agnieszki Woźniak-Starak. Skórzana kurtka jest z nami już od ponad 100 lat. Mimo poważnego wieku, ciągle zaskakuje zdolnością metamorfozy. Tym razem ubiera sylwetkę na kształt odwróconego trójkąta. Szeroka w ramionach i ścięta na wysokości talii – ten fason to faworyt jesieni. Chociaż ramoneska z założenia miała mieć ambiwalentny stosunek do trendów, chcąc nie chcąc – wpadła w modowy wir i została w nim na dobre.

Chociaż aktualnie "skóra" to prawdziwa kosmopolitka w świecie mody – nie może wyprzeć się swoich rasowych korzeni. Ramoneski z charakterystycznymi klapami, pagonami i paskiem oplatającym biodra są nieodłącznym elementem stylizacji grunge, które pamiętamy z kultowych teledysków Aerosmith. Koszule, t-shirty, jeansy, trampki i skórzane buty – to nieco "szemrane" środowisko, w którym ramoneska czuje się jak ryba w wodzie.

Agnieszka Woźniak-Starak chyba nadaje na podobnych falach, a do tego świetnie opanowała grę proporcji. Gwiazda wybrała "ścięty" fason kurtki, który ledwo sięga talii. Dzięki temu jeansy z wysokim stanem doskonale dopełniły stylizację.

Romantyzm w szafie współczesnej kobiety nabiera zupełnie nowego charakteru. Już nie jest infantylny i pruderyjny. Trendsetterki zapewniają delikatnym tkaninom i zwiewnym fasonom kontrastujące towarzystwo w postaci ubrań z "zadziorem".

Idąc tym tropem, Anna Wendzikowska połączyła ramoneskę z sukienką w bieliźnianym stylu. Za sprawą tak skrajnych połączeń i konfrontacji sacrum z profanum - stylizacje zyskują na wyrazistości jawiąc się pod hasłem "new romantic". A dotychczasowa "primabalerina" staje się wyrafinowaną fanką rocka z kurtką skórzaną zarzuconą na ramiona.

Ramoneska przeszła już tyle reinterpretacji, że nie mogła nie wpaść w ręce hippisek i miłośniczek awangardowej bohemy. Lansowane przez Etro i Alexandra McQueen kurtki skórzane zdobią kwieciste malowidła, frędzle i kolorowe hafty, które idealnie wpisują się w estetykę lat 70. Jeśli lubisz festiwalowy look i chcesz przełożyć go na miejską przestrzeń – poddaj się euforii kolorów i wzorów. Im więcej personalizowanych elementów i oryginalnych zdobień, tym mocniej zaakcentowany indywidualizm.

Ramoneska jest tak plastyczna, że świetnie odnajdzie się nawet w przestrzeni retro. Nabiera nieco ogłady w towarzystwie spodni "culottes" oraz "palazzo" nazywanymi także "szwedami". Wystarczy wyjąć z szafy oksfordki, mokasyny lub sznurowane botki na niskim obcasie i retro stylizacja z ramoneską w roli głównej – gotowa!

Ta interpretacja kurtki skórzanej kusi duchem przeszłości i zaprasza do małego kina na stary film. W końcu kurtka skórzana podobnie jak wino – im starsza i nadgryziona zębem czasu, tym lepsza. Może warto zajrzeć na strych i poszperać wśród dawnych ubrań mamy?

Chociaż ramoneska wywodzi się z undergroundu, nie czuje żadnych kompleksów w towarzystwie eleganckich ubrań, a nawet luksusowych dodatków. Dlatego kurtki skórzane lada moment powinny zająć priorytetową pozycję także w szafie elegantek, tuż obok ołówkowych spódnic, smukłych obcasów i efektownych torebek.

Kurtka skórzana, zazwyczaj wierna i oddana wybrance życia - czerni – pozwala sobie na mały skok w bok. Wśród kolorów można przebierać jak w przysłowiowych rękawiczkach. Kurtki skórzane flirtują z całą paletą barw – między innymi modnym chabrem, winnym bordo oraz cynamonowym brązem. Nawet klasyczny fason ramoneski ograny nieszablonowym odcieniem wprowadza absolutny powiew świeżości.

Pamiętasz czasy, w których kurtka skórzana określana była mianem "passé"? My też nie, dlatego możemy śmiało uznać ją za ponadczasowy "pewniak", która stanowi inwestycję na długie lata i "perełkę" do przejęcia dla kolejnych pokoleń.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!