Maseczka ze stokrotek. Odkryj niezwykłe zastosowanie polnych kwiatów w kosmetyce
Maseczka ze stokrotek jest niezastąpiona w pielęgnacji skóry wrażliwej. Choć biało-różowe kwiatki są znane praktycznie w całej Europie, niewiele osób zdaje sobie sprawę z ich ciekawego zastosowania w kosmetyce.
14.05.2020 | aktual.: 15.05.2020 09:14
Maseczka ze stokrotek wymaga jedynego poświęcenia, jakim jest ich zerwanie na łące bądź w ogrodzie. Reszta jest banalnie prosta, za to efekt powalający! Same stokrotki zawierają w sobie wiele cennych składników, o których mogłaś nawet nie wiedzieć. Jeśli borykasz się z ciągłymi przebarwieniami na twarzy, a cera często daje się we znaki, spróbuj maseczki ze stokrotek.
Maseczka ze stokrotek – właściwości i działanie
Kwiaty i liście stokrotek zawierają garbniki, olejki eteryczne, flawonoidy, kwasy fenolowe oraz sole mineralne. Wszystkie te składniki działają przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybiczo i przeciwzapalnie. Dlatego też stokrotki coraz częściej wykorzystywane są przy wielu problemach skórnych, obrzękach i stłuczeniach. W szybki sposób łagodzą wszelkie podrażnienia i z powodzeniem mogą być wykorzystane w postaci maseczki na twarz.
Zobacz także: Maseczka na wypryski
Maseczka ze stokrotek – prosty przepis
Do przygotowania łagodzącej maseczki na twarz ze stokrotek potrzebujesz:
- 2 garści stokrotek;
- 4 łyżek mąki ziemniaczanej;
- ¼ szklanki płatków owsianych;
- ¼ szklanki wrzącej wody.
Na początek zalej zebrane stokrotki ¼ szklanki wrzącej wody, po czym pozostaw kwiaty na 20 minut. Kiedy stokrotki się zaparzą, dodaj mąkę ziemniaczaną oraz płatki owsiane – musisz uzyskać gęstą papkę. Mieszankę zostaw na kolejne 10 minut. Gotową maseczkę ze stokrotek nałóż na twarz na kwadrans.
Możesz także wykorzystać maseczkę ze stokrotek podczas kąpieli w wannie. Parująca ciepła woda doskonale zadziała na nałożoną mieszankę. Po upływie 15 minut zdejmij maseczkę za pomocą ręcznika papierowego i przemyj twarz ciepłą wodą. Skóra znacząco poprawi swój wygląd, a także podrażnienia będą złagodzone.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl