Urodził się z połową serca. Lekarze nie dawali mu szans na przeżycie
Historia chłopca imieniem Charlie, który urodził się z poważną wadą serca, poruszyła internautów. Lekarze nie dawali mu więcej niż kilka lat na przeżycie, a tymczasem on ma już 15 lat i świetnie sobie radzi.
31.05.2019 | aktual.: 01.06.2019 15:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Charlie Turner z Newport w Wielkiej Brytanii urodził się z połową serca. Tuż po urodzeniu przeszedł trzy poważne operacje, ale lekarze i tak nie dawali mu zbyt wielkich szans na długie życie. Obliczyli, że z tak poważną wadą prawdopodobnie nie uda mu się przeżyć dłużej niż kilka lat.
Tymczasem chłopiec nie dość, że ma teraz 15 lat, to jeszcze odnalazł pasję, którą jest w stanie rozwijać pomimo swojego ciężkiego stanu zdrowia. Charlie zafascynował się teatrem i dzięki wsparciu bliskich zaczął nawet pojawiać się na scenie. Ostatnio zagrał rolę Doktora Dolittle w jednym z brytyjskich teatrów.
Chłopiec spełnia się jako aktor i jest doceniany przez publiczność, która nie wie o jego wadzie serca. "Podoba mi się, gdy publiczność nie wie o moim stanie. Biją mi brawo, bo wykonałem świetną robotę, nie dlatego, że mi współczują" - powiedział w rozmowie z mediami.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl