To jego nazwisko nosi do dziś. Mało kto pamięta, czyją była żoną
Anna Popek 26 czerwca 2025 roku świętuje 57. urodziny. Przez 16 lat była mężatką. - To była trudna decyzja, bo jestem zwolenniczką małżeństw do końca życia. Niestety, w przypadku naszego związku silne różnice światopoglądowe między mną a mężem uniemożliwiły jego trwanie - tłumaczy rozwód.
Anna Popek przez lata była jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Telewizji Polskiej. Prowadziła popularne programy, m.in. "Pytanie na śniadanie", a widzowie pokochali ją za naturalność, klasę i pogodę ducha. Jednak życie prywatne dziennikarki nie zawsze przypominało sielankę. Przez 16 lat była żoną Andrzeja Popka – szefa firmy telekomunikacyjnej. Para pobrała się w 1996 roku i wspólnie wychowywała dwie córki: Oliwię i Małgosię.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Popek o pracy w TV Republika. Czy dużo osób odmawia przyjścia do programu? "Doszło do aberracji"
Anna Popek: 16 lat małżeństwa i trudna decyzja o rozwodzie
Z pozoru tworzyli idealne małżeństwo, ale jak się później okazało, związek nie przetrwał próby czasu. Problemy zaczęły się już w 2008 roku. Para próbowała ratować relację, jednak ostatecznie w 2011 roku zdecydowali się na rozwód. Informacja o rozstaniu długo była utrzymywana w tajemnicy. Dopiero po czasie Anna Popek w rozmowie z "Na Żywo" powiedziała otwarcie:
– To była trudna decyzja, bo jestem zwolenniczką małżeństw do końca życia. Niestety, w przypadku naszego związku silne różnice światopoglądowe między mną a mężem uniemożliwiły jego trwanie. Był moment, że na siłę chciałam wszystko naprawić. Żałuję, że nam nie wyszło, ale samego rozwodu nie.
Choć to był koniec jednej miłości, relacja między byłymi małżonkami pozostała pełna wzajemnego szacunku. Zawsze stawiali na pierwszym miejscu dobro swoich córek. Anna Popek do dziś bardzo chroni swoją prywatność, a o rodzinie mówi jedynie w wyjątkowych okolicznościach.
Anna Popek dzisiaj: kariera, wiara i nowe początki
Dziennikarka nie ukrywa, że po rozwodzie nie zawsze było łatwo. W jej życiu pojawiło się kilka nowych relacji, ale żadna z nich nie przetrwała na dłużej. Była widywana z Konradem Komornickim z Kancelarii Prezydenta, a później z Tomaszem Krupą – fotografem i menadżerem w branży IT. Ten ostatni związek zakończył się w 2019 roku, a Popek osobiście poinformowała o tym na swoich mediach społecznościowych.
Mimo zawirowań w życiu osobistym Anna Popek nie rezygnowała z aktywności zawodowej. Po rozstaniu z TVP dziennikarka dołączyła do TV Republika, gdzie dziś współprowadzi poranny program "Republika Wstajemy!". Tam, jak sama mówi, czuje się doceniona i potrzebna.
Swoje 57. urodziny zamierza spędzić w sposób refleksyjny, ale radosny. W rozmowie z redakcją "Faktu" wyznała:
– Urodziny to dla mnie moment radości i refleksji. Myślę wtedy, co się udało, a co trzeba jeszcze poprawić. Staram się nie przechodzić obok tego dnia obojętnie. Lubię dokonywać korekt w planach i iść dalej – powiedziała.
Dziennikarka rozpoczęła ten wyjątkowy dzień w redakcji, pojawiła się również jako gość w podcaście Moniki Richardson. Wieczór poświęciła na duchową refleksję:
– Tego dnia wezmę udział w mszy. Dla mnie to ważne, żeby podziękować Bogu za każdy rok życia – przyznała w "Fakcie".
Dopiero po mszy przyszedł czas na kameralne spotkanie z najbliższymi. Kieliszek wina, rozmowy i plany na przyszłość – tak Anna Popek świętuje w dojrzałym stylu. Na większą celebrację szykuje się w weekend, kiedy wybierze się do Kazimierza Dolnego na Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych.
— Będzie muzyka, coś pysznego np. kluski śląskie z gulaszem. Ale najważniejsze jest, żeby być razem, cieszyć się chwilą, potańczyć, pośmiać się i po prostu pobyć ze sobą – dodaje z uśmiechem.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.