Urszula Brzezińska-Hołownia odpowiedziała na pytania internautów. "My kobiety nie musimy krzyczeć, aby być silne"

Urszula Brzezińska-Hołownia jest zawodowym oficerem i pilotem myśliwca MiG-29 w jednostce - 23, w Bazie Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim. Prywatnie jest małżonką Szymona Hołowni, niezależnego kandydata na prezydenta RP. Para mieszka pod Warszawą z letnią córką Marysią.

Nietypowy zawód żony kandydata na prezydenta zaciekawił internautów. Zapytano ją skąd pasja do latania i wybór zawodu. - To nie była oczywista ścieżka. Od najmłodszych lat myślałam o wojsku, bawiłam się w wojnę. Ta wiara, że mogę być żołnierzem, przeważyła. Nie wierzyłam równocześnie, że kobieta może latać. Początkowo złożyłam podanie do szkoły na kontrolera lotów, dopiero później na pilota - powiedziała Urszula Brzezińska-Hołownia. I dodała: "Ostatecznie to lekarz uświadomił mi, że każdy może zostać pilotem. Sama sobie stworzyłam stereotyp i ograniczenie, ale zmieniłam podanie. Stwierdziłam, że aplikuję na pilota, a jak się w tym nie sprawdzę, to złożę broń".

Internauci byli również ciekawi, jaka jest według niej rola kobiety we współczesnym świecie. Jak stwierdziła, każdy musi odnaleźć sam siebie, bez względu na płeć. - Ja widzę siebie, jako kobietę znającą możliwości i ograniczenia. Nie tworzę sztucznych barier, nie robię nic pod publiczkę. Należy postawić na naturalność, bez względu na to, kim jesteśmy. Kobiety powinny być szczere wobec siebie. Nie musimy krzyczeć, aby być silne. Mamy prawo mówić, co nam się nie podoba. Rola kobiety to nie rola supermanki, która musi robić wszystko - stwierdziła.

Padło też pytanie o to, jakim ojcem jest Szymon Hołownia. Jego żona przyznała, że jest ojcem wyrozumiałym, cierpliwym, wsłuchuje się w potrzeby dziecka. - Uczy się szaleństwa na potrzeby Marysi. Za nią mógłby się pokroić - wyznała.

Nie zabrakło pytań o relację z mężem. Internauci chcieli wiedzieć, co ujęło Urszulę Brzezińską-Hołownię w partnerze. - Szymon jest superinteligentną osobą, zabawną, jest superempatyczny. Potrafi być twardy, a jednocześnie ciepły. Potrafi mówić szalenie ciekawie. Potrafi przekazywać wiedzę, a równocześnie świetnie słuchać. A ja tego potrzebuję. Mogę liczyć na jego opinię, konstruktywną krytykę. Jest ze mną kiedy trzeba. Potrafi oddzielić pracę od życia prywatnego. Nigdy nie mówił mi, jaka powinnam być. Pozwala mi być sobą - szczerze wyznała.

Urszula Brzezińska-Hołownia została też zapytana, jak chciałaby być postrzegana jako pierwsza dama. - Chciałabym nie być posągiem, ale osobą, która jest blisko innych, blisko ludzi i ich problemów. Chciałabym jako pierwsza obywatelka być osobą obecną.

Według ostatnich sondaży 52 proc. osób deklarujących udział w głosowaniu korespondencyjnym poparłoby ubiegającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Dudę, natomiast 14 proc. zagłosowałoby na niezależnego kandydata Szymona Hołownię.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: SIŁACZKI – program Klaudii Stabach. Sezon 2 odc. 1. Historie inspirujących kobiet