USA: Chce usunąć Biblię ze szkół. Mówi wprost: "pornografia"
Z listy lektur szkolnych w USA usunięto już "Zabić drozda" Harper Lee. Ta uhonorowana nagrodą Pulitzera powieść w opinii amerykańskich rodziców zawiera "nieprzyzwoity język". Teraz chcą się wziąć za Biblię. Przywołują sceny z Sodomy i Gomory.
24.03.2023 | aktual.: 30.03.2023 14:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dzięki przegłosowaniu nowych przepisów z bibliotek szkolnych w USA znikają książki uznane przez rodziców za nieodpowiednie dla dzieci. Niedawno na listę zakazanych lektur trafiła powieść "Zabić drozda" Harper Lee. To klasyka północnoamerykańskiej literatury powojennej, w której autorka rozlicza się z rasizmem na południu Stanów Zjednoczonych. Rodzice z Missisipi stwierdzili, że część dzieci mogłaby poczuć się z tym niekomfortowo.
Tym razem z bibliotek szkolnych w Utah miałaby zniknąć Biblia. Jak argumentują opiekunowie - zawiera ona materiały pornograficzne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wyrzućcie tę pornografię". Rodzice chcą, aby z bibliotek zniknęła Biblia
Jak podaje gazeta "The Salt Lake Tribune" jeden z rodziców ze stanu Utah poprosił o ocenę treści zawartych w Biblii, twierdząc, że to jedna z "najbardziej przesiąkniętych seksem książek". Wskazuje m. in. na kazirodztwo. Przytacza scenę z Sodomy i Gomory, w której biblijny Lot zaoferował aniołom swoje dwie córki - dziewice.
"Mam dwie córki, które jeszcze nie żyły z mężczyzną, pozwólcie, że je wyprowadzę do was; postąpicie z nimi, jak się wam podoba" - czytamy w Starym Testamencie.
W innej scenie córki Lota upoiły swojego ojca i tej samej nocy zaszły z nim w ciążę.
"Ojciec nasz wprawdzie już stary, ale nie ma w tej okolicy mężczyzny, który by przyszedł do nas na sposób wszystkim właściwy. Chodź więc, upoimy ojca naszego winem i położymy się z nim, a tak będziemy miały potomstwo z ojca naszego. Upoiły więc swego ojca winem tej samej nocy; wtedy starsza poszła i położyła się przy ojcu swoim, on zaś nawet nie wiedział ani kiedy się kładła, ani kiedy wstała. I tak obie córki Lota stały się brzemienne za sprawą swego ojca" - to między innymi na ten fragment Starego Testamentu zwraca uwagę rodzic z USA.
Szkoła walczy z pornografią - nowe przepisy w USA
Ojciec uczennicy powołuje się na uchwalone w zeszłym roku przez parlament stanowy przepisy zakazujące "materiałów pornograficznych lub nieprzyzwoitych" w szkołach. Tyczy się to również lektur, które zawierają nieodpowiednie dla dzieci treści, takie jak wyraźne podniecenie seksualne, stosunek płciowy lub pieszczoty.
Na zarzuty te zareagował republikanin Ken Ivory. Sam był jednym z pomysłodawców nowego prawa w Utah. Nie przychylił się jednak do argumentu jakoby Biblia zawierała pornografię. Ocenił, że to "wybryk drenujący szkolne zasoby", a całą akcję uznał za polityczną. - To przykre, że ludzie minimalizują i wyśmiewają przepisy - dodał.
Czytaj także: 14-latkowie upokorzyli nauczycielkę. "Ona się was boi?"
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!